Czy korra straci moce jak patrzałem na zwiastun to tak to wygląda ze straci moce
żeby było oczywiste, nie myślę że ona rzeczywiście straci swoje moce, ale mogłaby jednocześnie pokonując Amona
chociaż uważam, że fajnie by było jakby jedna straciła
Nie byłoby "fajnie", gdyby straciła moce. Co to by była za przyjemność oglądać Avatara, który w sumie nie byłby już Avatarem, bo straciłaby wszystko, co charakteryzuje Avatara? Poza tym nie wiadomo co by się stało z samym Avatarem, gdyby kto chciał odebrać jej/mu moce - w końcu Avatar to ucieleśnienie wszystkich żywiołów, więc to mogłoby w sumie zabić Korrę.
Może nie tyle byłoby fajnie jak ciekawie, przynajmniej jak dla mnie, znudziły mi się te wszystkie "szczęśliwe zakończenia" w których naprawdę wszystko dobrze się kończy, a dobrzy bohaterowie też przecież powinni zapłacić jakąś cenę za zwycięstwo, i uważam, że Korra mogłaby stracić swoje moce na jakiś określony okres czasu; albo jeszcze w tym samym odcinku by "wymedytowała" jak sobie przywrócić bending , albo byłby to finał II księgi. Szczerze mówiąc to pierwsza teoria nie jest niemożliwa, druga raczej nie ma racji bytu, ale mi by się podobało, w końcu awatar przestałby być taki niepokonany.
Co? Chcesz, żeby Korra straciła swój dar? Nie spodziewałem się takiej wypowiedzi :o Wracając do tematu to jest pewna zależność w tej walce, a mianowicie jeśli Korra straci bending to przegrywa, a jeśli nie straci to musi wygrać i zapewne wygra. Połączenie tego czyli pokonanie Amona, ale kosztem straty bendindu jest dla mnie bez sensu. Co to byłby za Avatar bez bendingu? Avatar musi być bederem wszystkich żywiołów i nnie ma innej opcji! Jednak jakby tak było, to 2 Księga byłaby strasznie nudna, bo nie byłoby przez dłuższy czas, a może i w ogóle żadnej walki benderów tylko szukanie sposobu na przywrócenie bendingu Korry. Mam nadzieję, że twórcy tak tego nie zrobią w finale serii. Najlepiej jak byśmy zobaczyli jak Korra pokonuje Amona bendingiem najlepiej w stanie Avatara i wszędzie w około panuje chaos. To byłoby epickie ;)
Czyli niby Korra ma wrócić na biegun południowy i tam zacznie uczyć się od Tenzina airbendingu? Tiaaa... Jasne :P To tylko spekulacje tego gościa. Jak na razie to oprócz tego, że w 2 Księdze będzie nowy przeciwnik i dalej będzie Iroh to w zasadzie nic nie wiadomo. Twórcy milczą na ten temat. Prawdopodobnie wszystkiego lub większość dowiemy się dopiero 13 lipca na imprezie SDCC (San Diego Comic Con), tak jak zaprezentowali TLoK na tej imprezie w zeszłym roku ;)
W sumie to sama zastanawiałam się nad teorią (że Korra wróci na biegun południowy), gdy wcześniej widziałam już te arty. Czemu? Bo w trailerze finału widać Korrę używającej airbendingu w miejscu, które wygląda własnie jak biegun południowy --> http://i49.servimg.com/u/f49/17/49/05/74/003610.jpg
Ty tam widzisz airbending? Bo ja widzę, że to jest waterbending. Korra zrobiła tutaj podniesienie bloków lodu z lodowca :P Przynajmniej ja tak widzę. A co takiego zauważyłaś, że to jest airbending?
Hm, nie, nigdzie tak nie napisałam :P O rany, napisałam tak O_O Przejęzyczenie, oczywiście, że chodziło mi o waterbending! W każdym razie to miejsce wygląda na biegun południowy i jest to 3 scena, która na to właśnie wskazuje. 2 wskazówką są 2 storyboardy - jeden z nich to ten, który podał/a chili14, a drugi to storyboard z Korrą i Mako (wygląda jakby Korra gdzieś miała zamiar wyjechać na Nadze i oboje byli smutni). W tych wszystkich scenach Korra nosi swoja kurtkę. Ponadto Tenzin wraz z dzieciakami uciekli teraz na południowy biegun, więc może Korra w finale się do nich wybierze?
Właściwie to może być to też Republic City, ostatnio spadł tam śnieg ;) A te bloki lodu to może być zmarznięta ziemia.
Tyle że w trailerze finału nie było widać już żadnego śniegu, Korra chodzi bez tej kurtki. Sama Korra w klipie z Mako powiedziała, że minęło kilka miesięcy, więc zima mogła się skończyć. Poza tym ten screen z traileru, który pokazałam to nie jest RC. Korra zaklina lód, który jest pod nią - lodowiec. A takich nie ma w RC.
Ponadto Bryke w osttnim wywiadzie powiedział, że akcja 2 Księgi będzie działa się w połowie w RC, a w połowie w innych miejscach.
Chyba widziałem te storyboard'y gdzieś, ale pamiętam tylko ten z Korrą i Mako jak są smutni i Korra chce na Nadze gdzieś pojechać i pada śnieg. Zacząłem się wtedy zastanawiać do czego ta scena pasuje, ale nigdzie nie pasowała. Wszystko możliwe, że wyruszy wraz ze swoim team'em na biegun południowy i pewnie tam zacznie się też 2 Księga zatytułowana "Water" hehe... I Wreszcie jakiś motyw podróży się pojawi :)
Korra może stracić moce w 1 księdze a w 2 je odzyskać. Przez ten czas może wydażyć się wiele, Aang przez 3 księdi uczył się żywiołów i nie było nudno.
Tylko, że jest problem bo tutaj dobrze wspomniała Luelle, że Avatar jest duchem planety i inkarnacją czterech żywiołów, więc jeśli Korra by straciła możliwość korzystania z tych żywiołów to tak na prawdę straciłaby ducha Avatara i prawdopodobnie by zginęła. Korra jest duchem w ludzkiej postaci i jeśli straci tego ducha przez zabranie bendingu (bo dzięki niemu jest benderem wszystkich żywiołów) to i traci życie. Więc nie ma możliwości by straciła bending w starciu z Amonem ;)
Nie sądzę by to tak działało. A nawet gdyby to Amon raczej nie odbiera bendingu tylko go blokuje, więc Korra i tak by przeżyła :)
Może rzeczywiście Amon na jakiś czas "odbierze" jej moc. Wtedy np. Korra poprzez medytację skontaktuje się z Aangiem, który nauczy ją jak przywrócić (sobie i innym) bending. Choć pewnie będzie tak jak większość myśli i po prostu wejdzie w stan Avatara.
Ja też jestem za teorią, że Amon nie odbiera bendingu tylko go blokuje i wmawia swoim ofiarom, że to jest nieodwracalne. To są tylko moje spekulacje i nie należy tego brać na poważnie ;) Choć wszystko może się zdarzyć. Po prostu chciałem uświadomić, że Korra nie straci swoich mocy na końcu serii po walce z Amonem, bo to byłoby bez sesnu.
Ja też jestem za tym, że Amon blokuje bending, więc idąc tym tokiem myślenia Korra by nie umarła, skoro nie straci mocy nie umrze. On tylko zamyka możliwość urzywania bendingu, ale on wciąż jest we właścicielu.
Może nie tyle byłoby fajnie jak ciekawie, przynajmniej jak dla mnie, znudziły mi się te wszystkie "szczęśliwe zakończenia" w których naprawdę wszystko dobrze się kończy, a dobrzy bohaterowie też przecież powinni zapłacić jakąś cenę za zwycięstwo, i uważam, że Korra mogłaby stracić swoje moce na jakiś określony okres czasu; albo jeszcze w tym samym odcinku by "wymedytowała" jak sobie przywrócić bending , albo byłby to finał II księgi. Szczerze mówiąc to pierwsza teoria nie jest niemożliwa, druga raczej nie ma racji bytu, ale mi by się podobało, w końcu awatar przestałby być taki niepokonany.
To byłoby beznadziejne. I przez 2 Księga byłaby nudna, bo Korra próbowałaby odzyskać bending. Nuda. Te seriale szczycą się rewelacyjnym scenami walki i niesamowitym używaniem żywiołów. Gdyby w 2 Księdze Avatar przestał być Avatarem (bo brak mocy na to by wskazywał), to serial byłby najzwyczajniej w świecie nudny. Poza tym Korra na 100% nie straci bendingu, ponieważ początkowo LoK miało mieć tylko i wyłącznie 12 odcinków, to jest kompletna i zamknięta historia Amona i Equalistów. To własnie dlatego Korra na pewno wejdzie w Stan Avatara i dlatego nie straci mocy.
Poza tym od jakichś ostatnich 10 lat modne są właśnie złe zakończenia i w sumie mnie to już zaczyna nudzić. Nie można zrobić czegoś po środku?
1.yyyygh... nie chodzi mi o "złe zakończenie", nigdzie tak nie jest napisane w moim komentarzu, ale o "niepełne dobre", tzn. takie, które jest najbardziej realistyczne, bo tak naprawdę to nigdy żadna ze stron nie wygrywa wszystkiego, zawsze są jakieś straty po obu stronach, (w filmie "Hunger Games" właśnie tak jest, teoretycznie ona wygrywa, ale jednak musi udawać niepoczytalną)
2.niekoniecznie byłoby beznadziejne, przy takiej twórczości twórców to można by się spodziewać fascynującej serii o krojeniu marchewek, więc tematem ich nie ograniczam, raczej wyobraźnią
nie chcę się kłócić, ani nic, ale... strata mocy przez Korrę jednak nie stała na przeszkodzie wygrania z Amonem :)
http://25.media.tumblr.com/tumblr_m61bszvKC41rs5z3so1_500.png
Nie wiem, czy fanart, czy prawda, ale...BIAŁE oczy! *-*
A ja tego nie zobaczę. D:
No nic - może mi ktoś po LiveStream'ie znaleźć link z odcinkami? xd