PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10002179}

Legenda Vox Machiny

The Legend of Vox Machina
2022 -
8,0 7,5 tys. ocen
8,0 10 1 7484
6,4 5 krytyków
Legenda Vox Machiny
powrót do forum serialu Legenda Vox Machiny

A co jeśli wam powiem, że nie każdy serial animowany dla dorosłych jest fajny i udany? Vox Machina to nisza, za którą pod względem samego istnienia w tej kategorii należy sie słowo uznanie. Jak się jednak zdejmie różowe okulary można zobaczyć wiele trapiących ten serial problemów. Praktycznie cały serial jest bardzo przewidywalny, co gorsza postacie w najtrudniejszych sytuacjach znajdują najprostsze rozwiązania, które nie mają za grosz pomysłowości. Wszystko tu jest oklepane i nudne. Humor i kontrowersja z pierwszego odcinka szybko znika i późniejsze dialogi nie tylko nie bawią, ale też nuuudzą bo były chyba kopiowane ze wszystkich sztampowym filmów i serialii fantasy . Jedyne co ratuje ten serial to klimat DnD i miła animowana kreska, ale to wciąż tylko otoczka i ten serial moim zdaniem jest strasznym średniakiem o którym łatwo zapomnieć. Mam nadzieje, że niektórzy zrozumieją, że jak serial jest animowany i w klimatach dark fantasy to nie zasługuje automatycznie na ocenę conajmniej 8/10.

ocenił(a) serial na 7
Osmior_2

Też mi się wydaje, że ocena nieco na wyrost, ale być może małolatom strasznie się podoba jak leci dużo mięcha z ekranu (w polskiej wersji to chyba nawet więcej niż w oryginale hehe). Ostatnie odcinki 3go sezonu niestety pokazały wyjątkową nudę, przewidywalność i brak logiki. Wiadomo - serial z gatunku fantastyki, ale byłem zażenowany jak od kilku czy kilkunastu odcinków szukają tych artefaktów, bo inaczej smoka nie pokonają, no i nagle wyskakuje karzełka lezba i ona jednak da jednemu radę. To po co te artefakty było szukać? Taki trening przed finałem? ;) Albo jak Vax się zakradł do gniazda Thordaka, to ten w 2s go wyczuł, aaale jak już ta laska Ripley podeszła na 20m do niego to jakoś nie ogarnął. No kurna. Albo te durne pierdzielenie w momencie jak ich goni jakiś potwór albo smok - w stylu o Boże prawie cię straciłam, mmm, nie martw się dam sobie radę. To te smoki jednak nie takie straszne jak się można zatrzymać i poprzytulać przez 5min... gdyby nie takie głupie wstawki i ta logika z tyłka, to wyszłoby naprawdę zacnie. Nie ma tragedii, dość solidnie, aczkolwiek poprawność polityczna na każdym kroku czasem denerwuje.

ocenił(a) serial na 8
Pioterkus

To Vorugal potrafił kogoś wyczyć, a nie Thordak. Przy każdej walce ze smokiem, oprócz pierwszego, to te artefakty im dały zwycięstwo. No jeszcze oprócz smoka zombie, ale to akurat było zamierzone. Jedyne co było naprawdę głupie, to po tym jak zbili Ripley to nie wzieli jej peleryny. Tak poaza tym to normalny poziom głupot i skrótów fabularnych jak na fantasy. Tutaj bardziej się liczą relacje między postaciami i ich rozwój niż fabuła. To jest bardzo RPGowe, widać że twórcy musieli sporo grać w RPGi bo głupie teksty podczas walki i czerstwe żarty to właśnie taki klimat.

ocenił(a) serial na 9
Osmior_2

Odpowiem, że masz prawo do swojego zdania, natomiast się z nim nie zgadzam. Ale to dobrze. Każdy powinien mieć własną opinię, obejrzeć serial i ocenić go wg własnych standardów :]