Ten odcinek to jakiś cyrk na kółkach. White Canary mówi do Ripa "uważaj, bo statek nam tojtnie" i... w tym momencie szlag go trafił ;) No cóż za zbieg okoliczności, a to dopiero początek. Ludziki chodziły do Vandalla porozmawiać, a on ich manipulował i co ciekawe, to powiedział spełniało się w ciągu dwóch minut. Powiedział Palmerowi, że Kendra go zostawił, ten poszedł do niej i widzi jak szepcze czułe słówka Carterowi do ucha... lol.
Nawet Stein dał się zrobić jak dziecko. Tak nim zakręcił, że wysłał Jaksa z powrotem do 2016 i myślał, że sam na to wpadł. A Ray? Ray to dopiero porażka, dał się podejść jak McFly. Nazwał go tchórzem, bo gada do niego przez szybę, Atom wlazł do jego celi i został ogłuszony xD Banda żenujących amatorów i tylko jedna rzecz mnie zastanawia... naprawdę Rip dał każdemu klucze do celi?
A i Savage jakimś cudem zdobył technologię z przyszłości i jakoś nikt nie wpadł na to, że być może Time Masters mu pomagają... i wzięli i polecieli do nich, oddać im Savage'a. Są zaiste bystrzy... I wiecie co? Rzeczywiście mu pomagali. Przecież to była pierwsza, o której ja osobiście pomyślałem.
Naprawdę, ten zespół to banda skończonych półgłówków. Na Allena narzekam, a oni realizują bezmózgowie na poziomie Hodora. Ścigali potem we trójkę Vandala po statku i mając do dyspozycji dwie hi-techowe spluwy i pancerz Atoma przegrali z Savagem walczącym... gołymi rekoma. A i Carter prawie znowu umarł, nie wiem czy to celowe, ale robią z niego Krillina.
Dokładnie masz rację . Scenarzyści nie mieli w ogóle pomysłu na ten serial . Z odcinka na odcinek wszystko chaotycznie zrobione , zapychacze jak związek Ray i Kandy który jakby usunąć to było by pewnie ze 3 odcinki mniej . Poza tym jak można zrobić że Savege nieśmiertelnego przeciwnika który nie ma żadnej mocy oprócz gęstej brody i śmiesznych przemówień , jeszcze w Cross Flash i Arrow przynajmniej nożami umiał rzucać . Podobno robią casting na nowych aktorów do 2 sezonu może coś to zmieni ale na cudo bym nie liczył. jak nie będzie dobrego i rzetelnego scenariuszu .
Dobry odcinek, wreszcie koniec tego czegoś między Rayem, a Kendrą no i fajny Easter Egg odnośnie ojca Ripa Booster Gold'a, może go zobaczymy
https://www.youtube.com/watch?v=NuN4j6tli7A