Jak dla mnie 7/10 Sam zamysł twórców i dobór postaci mi odpowiada. Podróże w czasie to coś co mi się podoba mimo iż nie zawsze wszystko od razu rozumiem. Jedyny minus pierwszego odcinka to... No kurde przychodzi sobie taki Rip Hunter, zbiera wszystkich do kupy i mówi im, że podróżuje w czasie i ich potrzebuje. A nasi bohaterowie, hmmmm... chwila namysłu i OK zgadzam się. Naiwnie od razu uwierzylii w jego słowa. Jedynie Green Arrow coś ogarniał, że jeśli się kogoś nie zna, to nie można mu od razu ufać, a tamci poleźli w piź*u w ciemno :D

Powiem tak.. Jak na pilot to ruszyli nieźle, ale znając życie się pogorszy. Uważam, że lepiej odnajdzie się przy tym serialu osoba, która zna The Flash lub Arrow , albo chociaż jeden z seriali. Ekipa.. Firestorm daję radę odkąd z doktorem połączył się Jax. Miła postać z dobrymi efektami. Atom-Mam nadzieję, że się rozwinie. White Canary duuużo lepiej wypada niż w Arrow, ma większe pole do popisu i daje radę. Rip Hunter-... Zapowiadał się ciekawie, lecz nie widzę w nim nic ciekawego. Na pewno się rozwinie, ale jego wejście nie zrobiło na mnie wrażenia. Szczerze wolałbym posadzić na jego miejscu Constantine, bo zachowaniem próbuje go naśladować (jak dla mnie). Hawkgirl/man- niewypał.. Opiera się o nich historia, ale nie podpadli mi do gustu..Jakby była sama Hawkgirl to by nic takiego się nie stało. Heat Wave i Captain Cold to są najlepsze ogniwa tej ekipy. Dobry humor i głos Wentworth'a Miller'a zawsze na propsie. Ogółem pomysł na wykorzystanie pobocznych postaci z A&F bardzo dobry, fabularnie daję radę, CGI jak najbardziej, choreografia się trzyma. Czekam na kolejne odcinki.

Odkąd ten profesor połączył się z Jaxem, to Firestorm zrobił się słaby. Z Ronniem wyglądał dużo lepiej i nie wiem gdzie tu widzisz jakieś naśladowanie Constantine'a przez Ripa. Rip wypada jak dla mnie dobrze, a będzie jeszcze lepszą postacią.

Po prostu jak dla mnie przypomina trochę Constantine'a. Mi bardziej pasuje profesor/Jax. To jest moje zdanie na ten temat, tak jak Ty masz swoje ;)

Jak dla mnie jak na razie słaby, no ale po pierwszym odcinku nie będę go jeszcze oceniał. Te motywy i działania Vandala są bardzo słabe i naciągane, tak samo to jak go chcą powstrzymać. Skoro potrafią w czasie skakać to niech wskoczą do czasów kiedy te meteory spadały i wtedy niech zadźgają Vandala i niech uratuję ptaszyny. A jeśli ktoś będzie mówił że Vandal jest za bardzo ważny dla linii czasowej to niech spojrzy na to że w takim razie nikt go nie powstrzyma ;) a jeśli powstrzyma to może dojść do dziwnych konsekwencji ;) co może zmienić na dobre wydarzenia i z Flasha i Arrow ;) może o to im chodzi by podtrzymać wciąż te seriale fabularnie. Tak czy siak wrażenia na mnie nie zrobił. Na duży plus Snart i ten jego przydupas od ognia ;) Palmer też jest całkiem spoko. Hehe a widać że Green Arrow, Flash, Superman, Batman itd są bardzo ważni dla przyszłości :P skoro ich nie wybrał Rip Hunter ;)

"Na duży plus Snart i ten jego przydupas od ognia ;) Palmer też jest całkiem spoko. Hehe a widać że Green Arrow, Flash, Superman, Batman itd są bardzo ważni dla przyszłości :P skoro ich nie wybrał Rip Hunter ;)"
Trochę szacunku dla Lincolna Burrowsa ;) A ci, których wymieniłeś, to widocznie cieniasy w porównaniu do naszych ptaszynek i reszty ekipy ;) Nic dziwnego, że gość się nie chce zadawać z frajerami.A tak na poważnie, to dajmy serialowi szansę, może się coś rozkręci.Ogólnie zgadzam się z Tobą, odnośnie Vandala, że gdyby chcieli, to by go sprzątnęli w odpowiednim czasie,np. jak był kupką popiołu i po temacie.Ale powiedzmy, na potrzeby tego serialu, że tak się nie dało zrobić i muszą kombinować, bo trzeba czymś zapełnić sezon.Co i jak by to nie było, to i tak dobrze się tego Vandala ogląda i niech sobie będzie.

No to fakt Vandal wypada rewelacyjnie na tle Darkha, Ra'sa czy innych tych złych. Jedynie Merlyn i Slade dawali również radę. Na pewno tego LoTa będę oglądał ze względu na to że to film z DC ;) a staram się wszystko wchłaniać co powstaje z DC.

No, bycie fanem zobowiązuje. :) Ja sobie ostatnio obejrzałem tą animację Batman vs. Robin i muszę przyznać, że ogląda się to niemal jak film fabularny i człowiek zapomina, że to animacja.Całkiem niezłe to robią i nawet mnie wciągnęło.Wychowałem się na amerykańskich komiksach, choć Batmanem się nie zaczytywałem, to jednak staram się oglądać różne produkcje z nimi powiązane.Oczywiście nie znam nowych historii i czasem po prostu nie wiem, o czym mowa, ale zawsze można poszukać na necie, z czym się to je.Straciłem kontakt z tymi wydawnictwami, gdy padło u nas TM-Semic, potem już się za tym nie rozglądałem, ale jako takie zainteresowanie dalej podtrzymuję.Stare komiksy nadal mi leżą.

Slade był nudny

Bluźnisz :) Nudny, to był serialowy Ra's jak i (obecnie) sam Arrow.Slade'a odsunęli na bok z uwagi na ten cholerny film SS, ale cieszę się, że go nie zabili, jak Lawtona i Waller, więc dobrze to rokuje na przyszłość.Poza tym, skoro są plany na drugi sezon Legend i zapewne będzie tam ciut inna drużyna, to nie powinno być problemów z wsadzeniem tam Slade'a, bo jak widać, mamy już dwóch bandziorów, a jeśli nie było by Sary, to i nie miała by problemów z przebywaniem ze Slade'em w jednym statku.

Zaraz tam bluźnie :) Po prostu mnie nie zachwycił :)

Tam chyba coś było że im większy skok tym się odczuwa większe skutki uboczne i można sobie wmówić że w takim razie skok o kilka tysięcy lat byłby śmiertelny xDD jak dla mnie odcinek był ok ale bez polotu.

Mnie najbardziej zastanawia co robi Gideon na statku i dlaczego Flash z niego nie korzysta w swoim czasie.

Bo Flash jeszcze nie stworzyl Gideona. Dopiero pozniej go stworzy

Jak dla mnie mamy tu televizyjnych Avengers. Jakos dupska pilot nie urwal ale tez nie bylo bidy 6\10. Lepiej sie oglada niz Arrowa ale Flash'a poziom to to nie jest ;) Na plus fajne efekty jak na tv i cw ,zobaczymy jak to sie rozwinie.

Mnie też niestety nie porwało. Jakby na siłę było było dla kasy robione. Flash jakoś poziom ciągle trzyma.

Mnie pilot zawiódł na całej linii. W zasadzie to fabuła nie nie zachęciła już od początku. Zaczęłam oglądać jedynie przez powiązanie z Arrow i The Flash, które to seriale bardzo lubię. I dla mnie na pierwszym odcinku przygoda z tym serialem się kończy.