Ten serial ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co zeszłoroczny śnieg z tegoroczną zimą.
Akurat całkiem niedawno poznałem z autopsji jak działa nasza służba zdrowia (2 operacje w dwóch różnych miastach) i serial "lekarze" oglądam jak film o kosmitach (których tak naprawdę mało kto widział).
Nie wiem dlaczego nie można zrobić u nas w kraju serialu który choć troszeczkę miał by jakiś związek z realiami.
No chyba że "tfórcy" chcą nam pokazać jak być powinno a nie jest..
Całkowicie się zgadzam. Ja też niedawno miałam do czynienia z polską rzeczywistością szpitalną i kiedy trafiłam na ten serial to nie mogłam uwierzyć że ktoś wyprodukował takie coś. Czyste piękne nowiutkie szpitalne sale, nowoczesny sprzęt no i uśmiechnięci lekarze którzy się megaaaaa interesują pacjentami.... jaaaasne. Już "na dobre i na złe" było naciągane ale to jest już kosmos. Wiem bo widziałam jak na sale gdzie leżą chorzy zagląda się parę razy dziennie, na proste badanie czeka się po kilka dni a jedzenie jest straaaszne nie wspominając o na chama dostawionych łóżkach do przepełnionej sali. Więc dla mnie to było właśnie jak serial o podbojach kosmicznych a akcja równie dobrze mogła by się dziać na statku obcych i to by było równie realne co ten badziew.
W pełni się z wami zgadzam, ja nawet się zastanawiałem, czy nie zgłosić zawiadomienia do sądu! Przecież to jest straszne jak oni przeinczają rzeczywistość, która jest szara, brak pieniędzy, wszyscy smutasy, zero współczucia - i tego wymagam od telewizji komercyjnej! PRAWDY!
a ja się cieszę z tego serialu, bo nie wiem jak wy, ale ja mam dosyć oglądania PRAWDZIWYCH, POLSKICH szpitali więc tu mogę się w pewnym sensie oderwać od tej jakże szarej rzeczywistości...
I radzę się zapoznać z definicją gatunku science-fiction, bo z pewnością ten serial do takowego nie należy...
A ja radzę zapoznać z kimś kto posiada poczucie humoru. Może Cię poduczy, może przebywając z kimś takim coś podłapiesz i następnym razem nie będziesz się czepiał czyjejś ironii.
tu już nie chodzi o samą ironię, tylko złośliwe czepianie się szczegółów które tak na prawdę nie mają zanczenia
Myślę, że to czy serial, jako tako styka się z rzeczywistością, czy oferuje nam zupełny matrix i wyidealizowany obraz świata ma znaczenie dla bardzo wielu widzów. Jeżeli tobie to nie przeszkadza, to ok, po prostu szukamy innych rzeczy w serialach. peace.
a ten akurat należy do takich które "jako tako stykają się z rzeczywistością"? Czy to czyni go gorszym? Radzę skupić się jednak na takich aspektach jak aktorstwo, reżyseria, scenariusz czy muzyka a nie gatunek.... pisss
No czyni go gorszym to, że "nie styka się jako tako z rzeczywistością", bo ta nierealność wpływa na wiarygodność scenariusza, na przerysowane, papierowe postacie i czerstwe dialogi. Małaszyński jest tragiczny, a pani Różczka chociaż sympatyczna, też niewiele lepsza. Do tego schematy pościągane z kilku innych seriali, zlepione w jeden niejadalny produkt serialo-podobny. Ja o gatunku nic nie pisałem, ale jako serial medyczny "Lekarze" wypadają marnie.
Hmmm, a tego typu seriale są od tego by pokazywać prawdę... ciekawe, bo ja myślałam, że od tego są filmy dokumentalne, ale cóż... może się mylę... Ludzie to nie jest dokument!! To jest fikcja, rozrywka, ktora nie ma nas dołować pokazując rzeczywistość. Ten serial ma nam dostarczyć rozrywki i... wydaje mi się, że robi to całkiem nieźle...
Jeżeli ktoś chce choć na chwilę oderwać się od naszej szarej rzeczywistości to znam znacznie lepsze seriale które dostarczą lepszej rozrywki niż nie najwyższych lotów "Lekarze".
Nie chodzi tu o pokazywanie w 100% dokumentu. Chodzi o to by scenariusz nie był w 100% oderwany od rzeczywistości.
Może komuś takie podejście do tematu odpowiada. Mnie nie.
Dla mnie np. wzorem serialu kryminalnego jest "Glina" lub "Pitbul". Prawdziwi ludzie z krewi i kości w prawdziwym życiu.
Ale jak ktoś woli oglądać marne kalki zagranicznych produkcji (które są o niebo lepsze) to już jego problem.
Podsumowując, dla mnie OSOBIŚCIE ten serial to marna rozrywka.
Ehh, to co napisałeś to niestety prawda. Seriale TVN-owskie są dla rozrywki, owszem, ale jaka to rozrywka, jak cały czas się myśli, że ten szpital jest za czysty, albo: za mało osób, w recepcji nie ma kolejek itd...
Obejrzałam 1 odcinek, dalej nie idzie oglądać...
Ciekawe czy w Polsce nakręcą kiedyś jakiś realny film o lekarzach ? błędy lekarskie, zgony na stołach operacyjnych, karaluchy i brud w szpitalach, zadłużenie szpitali, pijani lekarze itp., itd.
Bez kitu, ja chcę taki serial xD. Z Jakubikiem i Stroińskim w rolach głównych.
Moja mama mi wczoraj niezłą anegdotkę opowiedziała, kiedy spytałem jak się jej podoba nowy serial medyczny. Pielęgniarka z pewnego szpitala zadzwoniła po pogotowie na oddział, do chorego pacjenta, bo się wkurzyła, kiedy lekarz, który miał dyżur olał ciepłym moczem jej 3 telefony wzywające go do sali. Każdy z nas kto miał do czynienia z naszą ochroną zdrowia mógłby jakąś historyjkę przywołać. Albo o lekarzach, którzy mimo, że "pacjent" już leżał w kostnicy wyciągali łapówki od nieświadomej rodziny. No, to już przypadek skrajny. Ja sam ze 2 z autopsji mógłbym podać.
obawiam się, że serial nie byłby frekwencyjnym hitem :p Łatwiej pokazać ładną panią doktor, która z taką troską pochyla się nad pacjentami i jest gotowa spełnić każdą ich prośbę, byle tylko zobaczyć uśmiech na ich twarzach.
No Jakubik był by genialny w roli pijanego, rzucającego ku*wami lekarza np. chirurga ortopedy lub ginekologa.
Jak chcesz zobaczyć serial o realiach naszej służby zdrowia to włącz "Daleko od noszy" :) W tym serialu chodziło o pokazanie lekarzy z pasją. Przecież tacy też się zdarzają.
:)))))))))))))))))))))))))))))))) lekarzy z pasją.... :))))))))))))))) łehehehe. Różowego kucyka też można czasem spotkać w polskim lesie.
I biednych studentów jeżdżących Subaru Impreza jak w innym serialu TVN.
Możesz mi wskazać szpital w którym są lekarze z pasją, lekarza którzy codziennie są uśmiechnięci, na nic nie narzekają, chwalą NFZ, leczą każdy przypadek, ratują każdego, nikt im nie umiera ?
Ludzie od tego serialu kiedyś się w telewizji wypowiadali, że chcieli pokazać w tym serialu WZORCOWY szpital, czyli jak szpital powinien wyglądać.
Zabawne, bo pewnie większość myśli, że każdy szpital w Stanach wygląda jak ten w Seatlle, każde przedmieście jak w Desperate Housewives, a Nowy Jork jest tak boski jak ten przedstawiony w Gossip Girl...zabawne ^^
Tylko, że te seriale oferują rozrywkę na dobrym poziomie, a Lekarze oprócz polakierowanego świata nie mają nic innego do zaoferowania. Nie widzę nic zabawnego w tym, że w przypadku seriali, których akcja dzieje się w Polsce, bardziej zwracamy uwagę na realia.
Pozwól, że nadal będę się z tego śmiał...a w sumie będę się śmiał ze swojej niewiedzy, czemu niektórzy chcą oglądać spleśniały szpital...więc jakby ktoś zapytał, możesz powiedzieć, że śmieję się z własnej głupoty ;)
Ogllądam serial Lekarze nie jest to hit jako opisywał TVN .Przyjaciołki Polsatu tez nie końca mialem juz zrezygnowac z tego serialu ale coś zaczeło się dziać ale i tak wolałem Szpilki na Giewoncie nawet ostatni sezon .A teraz wrocę do Lekarzy po co tu czytam jest dla mnie dziwne .Oczywiście szpital wygląda jak z bajki .ale ja bym chciał leczyc się w takim szpitalu gdzie jest czysto Lekarze troszczą się o pacjentach a nie ogladac brudny szpital Lozkka co skrzypią chamski lekarzy co dbają tylko o siebie i czekają na białe koperty takie szpitale to ja mam w serwisach informacyjnych na lamach gazet i w życiu codziennym..Może i ten serial ma błedy może jest nie realny ,ale może daje nadzieje ze w przyszlosci szpitale bedą czyste lekarze bedą uśmiechac się do pacjentów a pielegniarki bedą się jescze bardziej starać .No ale jezeli wy chce cie oglądać prawdziwy polski szpital czyii że jest do dupy może powstanie taki serial dla was ,Ja się cieszę że serial Lekarze nie pokazuje takiego szpitala .
Prawda jest taka, że ci lekarze i pielęgniarki mają wzbudzać naszą sympatie, mamy ich lubić (np glównych bohaterów), więc nie pokażą ich z gorszej strony, bo nie o to tu chodzi.
Druga prawda co do realiów. Leżałam w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w dwóch różnych szpitalach i na czterech różnych oddziałach. Pielęgniarki dopiero wtedy Cię zauważa i będą miłe kiedy posmarujesz, np. glupimi ciasteczkami. Dziwne trochę by było się na to oburzać, bo to właśnie ludzie nauczyli te pielęgniareczki takich zachowań, a my musimy teraz powielać te 'dowody wdzięczności' dalej.
Zaznaczę, że tak jak zawsze w życiu są wyjątki i można trafić na prawdziwego lekarza- lekarza z pasją i prawdziwe serdeczne pielęgniarki.