Świat przyszłości, Rosja. Usługujące ludziom maszyny są na porządku dziennym, jednak ograniczają je prawa robotyki, które mówią, że nie wolno im skrzywdzić człowieka. Jeden z takich robotów, Arisa (Paulina Andreeva), przez przypadek trafia do domu wyśmienitego chirurga Safronowa (Kirill Käro). Lekarz nie wie, że tropem cyborga podąża
Bardzo fajny serial. W ogóle lubię seriale, w których gra Kirill Käro. To taki rosyjski odpowiednik Hugh Laurie'ego. Sam serial pyknąłem w jeden weekend, więc nawet mnie wciągnął. Bardzo mi się podobała gra Pauliny Andreevej, wcialającej się w rolę robota Arisy. Polecam, bo to 16 odcinków warte oglądnięcia.
Dziwne, że samochody i ich rozwój stanął na XX wieku :) Wokół przeźroczyste ekrany, inteligentne roboty..
A ogólnie serial ciekawy, nawet z językiem rosyjskim w tle nie jest źle.
Jak dla mnie kilka dużych plusów:
1. Bardzo fajnie pokazany problem rozwoju AI w płaszczyźnie społecznej.
2. Fajna, nie naciągana za bardzo intryga.
3. Świetna gra aktorska.
4. Piękne kobiety
...właśnie wtedy zaczyna się ciągnąć i powtarzać wiele wątków. Akcja popada w schematy i w pewnym momencie robi się po prostu nudno. Ale mimo to serial bije na łeb i szyję podobne zachodnie produkcje. Oceniam wysoko - na "7".
Uwielbiam Rosyjskie produkcje, najlepiej takie mniej budżetowe, gdzie naklad finansowy jest nie za wysoki a miedzy biedą bochaterow i ich tragizmem przewijaja sie mądrości prostego człowieka. Nie bogactwo, piekne auta i wspanialy swiat, a prosty surowy, wrecz przytlaczający swiat jest tak prawdziwy ze mozna w niego...