Nie rozumiem negatywnych komentarzy. Serial jest bardzo ciekawy, magiczny i pięknie zrealizowany. Nie trzeba się w nim doszukiwać logiki, bo to po prostu bajka. Ostatni sezon według mnie najlepszy.
No nie wiem, dziury w fabule wcale nie umilają oglądania, większość dialogów wygląda jakby była napisana dla 5-latka z alzheimerm, gra aktorska niektórych osób - wątpliwą (pewnie sama bym nie zagrała lepiej, ale ja się nie nazywam aktorem) , a niektóre momenty w scenach walki jakby kręcone na pałę. Pomysł naprawdę niezły, realizacja niestety leży. Jedyne co tu jest dobre to efekty specjalne (jak na serial są git) i ujęcia, zwłaszcza na szerokim
Nawet bajki są konstruowane logiczne, to powoduje, że dana historia się spina. Gdyby nie było logiki, mogłabyś oglądać cały film o tym, jak mały człowiek idzie zniszczyć pierścień przez cały świat, żeby pozbyć się pradawnego zła, a na sam koniec okazało się, że wystarczy na niego chuchnąć i potrzeć koszulką, żeby go odczarować. To powoduje zawód. Tak jak połowa akcji w tym serialu.
Ale świat sam w sobie jest owszem, ładny i ładnie zrealizowany ;)
Nie rozumiem argumentu, że jak dla dzieci, to nie musi być logiczne. Po pierwsze może i jest dla dzieci, ale nie dla pięciolatków. Po drugie można stworzyć piękny, magiczny świat, który kieruje się swoją logiką i zasadami, ale jednak są tam logika i zasady.
Tak jest świetny! Sam umiera, Gideon ich goni a debile stoją i gadają. I tak cały serial. Chyba tylko dla 4 latkow. Widywałam lepsze szmiry.