Colin Firth jak zawsze w formie. A sam serial świetny, o ile można tak powiedzieć przy tak cięzkim temacie. Bardzo dobrze oddane emocje i tragizm sytuacji. Sceny ze spdającymi szczątkami i zwłokami miejscami aż upiorne/mocne. Dalej matka odliczająca 15 sekund w absolutnej ciszy - miałam ciarki.....
Bardzo dobrze pokazana opieszałość i spychologia rządu i służb. A także to jak bardzo gdzies mają obywateli troszcząc się jedynie o swoich.
Niesamowita nieustępliwość dziennikarza i ojca ofiar granego przez Colina. To pokazuje, że mimo że wmawia nam się, że sam człowiek nic nie zdziała to nie nalezy się poddawać i walczyć o prawde z systemem.