Masz rację, to jest o wiele za wysoka ocena, bo gra aktorska jest na poziomie gry aktorskiej kamienia polnego, a humor jest na poziomie przedszkolaków.
Masz rację - zobaczyłem ostatnio w TV fragment - po latach jeszcze bardziej widać, że całość jest na żenująco niskim poziomie.
wpadłem i przeczytałem: "humor dla przedszkolaków". Pomyślałem sobie, ze to kolejna przesada, ale, kurczę, tym razem chyba nie taka duża. U mnie w domu czasem ktoś to ogląda, dawniej i ja bo czasami zdarzały się dobre odcinki (im niższy numer odcinka tym większa szansa na to) ale generalnie tutaj pomysł na scenariusz jest często nędznie prosty, tzn ktoś niechcący podsłuchał czyjąś rozmowę i wychodzi z tego ambaras. Gagi lubią też opierać się na biciu facetów przez laski - czym to się różni od Toma i Jerrego albo królika Bugsa? ;s
humor pomyłek to humor niższego poziomu