Loki
powrót do forum 1 sezonu

Z plusów na pewno jest duet Hiddleston - Wilson, którzy są rewelacyjni. Ciekawy scenariusz, udane sceny, błyskotlie dialogi. Warianty Lokiego - Prezydent, Classic, Kid i oczywiście Crocki - choćby dla tego odcinka warto obejrzeć cały serial. Moje serce skradł szczególnie Classic Loki, który jest potężnym czarodziejem, a właśnie tym był Loki w komiksach. Kid Loki jest nie tylko uroczy, ale także zabił Thora, co jest mega imponujące z perspektywy tej postaci.

Co uważam za minusy? Niestety, Sylvie. Kiedy usłyszałam, że Di Morano dostała angaż miałam nadzieję na Lady Loki - czyli Lokiego zmieniającego ciało na kobiece, tak jak to było w kanonie. Tutaj mamy Lady Loki jako oddzielną istotę. To nie byłoby najgorsze, gdyby nie była ona Mary Sue. Cały czas mam wrażenie, że nie oglądam "Lokiego" tylko "Sylvie". Trudno było mi się pogodzić ze śmiercią MCU Lokiego w Infinity War. Miałam nadzieję powrócić do niego w serialu. Okazało się szybko, że serial nie będzie opowiadał o MCU Lokim tylko o 2012 Lokim. To miał być inny Loki, ale wciąż ten, którego znamy i który nas obchodzi. Centralizowanie serialu na Sylvie było złym zabiegiem, bo nie znamy jej, nie sympatyzujemy z nią i nie kibicujemy jej, a już na pewno, gdy zdradza Naszego Lokiego. Ponadto mam problem z tym, że Sylvie jest lepsza we właściwie wszystkim od Lokiego - sprytniejsza, potężniejsza, lepsza w walce, z lepszymi pomysłami. Umniejsza to moim zdaniem postać Lokiego do takiego stopnia, że przykro się to ogląda.
Jeśli chodzi o wątek romantyczny, to cóż... Wolę Loki/Mobius. Mają lepszą chemię, więcej czasu antenowego, ciekawszy wątek. Mobius jest zwyczajnie miły dla Lokiego, kiedy Sylvie w ogóle zdaje się nie zaprzątać nim sobie głowy. Wiem, że ludzie wysuwają argument, że Sylvie/Loki to kazirodczy związek czy coś. Ja tak nie uważam, Loki ma w sobie tendencje narcystyczne, dlaczego nie miałby zakochać się w swojej wersji? Ale problem leży gdzie indziej. To jest 2012 Loki - który przegrał Nowy Jork, przez co, szczęście w nieszczęściu, wyrwał się z łap Thanosa, który najprawdopodobniej go torturował. Czy taka osoba jest w stanie opuścić gardę i pozwolić sobie zakochać się w kimś od razu? Żeby nie było, że jestem heterofobką - wątpliwość tej natury mam również w stosunku do Lokiusa. Z tym, że Ci dwaj spędzili więcej czasu i wydają się mieć więcej chemii, dlatego skłaniam się ku nich.
No nic. Wszystko wygląda na to, że historia się dopiero rozkręca. Być może jeszcze zobaczymy BAMF!Lokiego, na co czekam z niecierpliwością.

ocenił(a) serial na 7
Olga_Dubracka

Di Martino, przepraszam.

ocenił(a) serial na 6
Olga_Dubracka

W punkt! Podzielam Twoja opinię. Dodam jeszcze, że na minus: sezon skończył się, zanim się zaczął... Dla mnie bardzo powolne tempo całego serialu.