Polecam Bardzo dobry serial.
Nidge Rules
Właśnie kończę drugi sezon. I co tak spektakularnego względem poprzednich sezonów się dzieje w 3cim że zrodziła się w Twoim przekonaniu taka opinia ? :)
To juz było dosyć dawno. Ale z tego co pamiętam to strasznie mnie drażniła postać Dean. A w drugim sezonie postać jego brata Johna. Nie pasowali mi do tych klimatów. Po za tym w trzecim sezonie pojawia się Ira i postać Frana. I robi sie naprawdę ciekawie. Jestem wielkim fanem tej prodkcjii własnie od 3 sezonu. Wydaje mi się ,że jak sam obejrzysz to mi przyznasz racje. Od trzeciego sezonu to sie ogląda normalnie jak film dokumentalny. A te dwie postacie z pierwszych sezonów były przy najmiej jak dla mnie za mocna przerysowane i bez nich ten serial jest po prostu dużo lepszy.
Fran jest już od drugiego. Zajebisty typ. Socjopata w ch.. To nie tyle co trzeci sezon jest lepszy ale w nim już jakby wszystko zaskakuje i rusza z kopyta. Tak jakby do tej pory się tylko rozkręcało. Po śmierci Jhon Boya to Nigel niespodziewanie znajduje się w centrum wydarzeń gdzie na dzień dobry powiedział byś że to wioskowy głupek i zostanie ubity przy pierwszej lepszej okazji , jednak tak się nie dzieje i z sezonu na sezon postać na zyskuje. + Tak jak mówisz cała akcja z IRA - DZIEJE SIĘ :D :D :D