Jezus co oni zrobili z Tommym?! No i Nidge- oby w końcu dostał to na co zasłużył...

Nidge zasłużył? Przecież Tommy to kupa bezużytecznego ścierwa, zasłużył na oklep od Nidge`a

4x02 też :)

Stwierdziłam, że obejrzę jak wyjdzie całość, bo to czekanie cotygodniowe mnie frustruje:P Jak w ogóle oceniasz pierwszy odcinek?

1szy za 1szym obejrzeniem /:)/ był dla mnie niezły, po 2gim /także po ponownemu przyzwyczajeniu się do irlandzkiej angielszczyzny ;)/ i będąc już po 3ch odcinkach stwierdzam, że jest dobrym wprowadzeniem do dalszego rozwoju akcji. Kolejne bardziej mi się podobają. Tommy - ofiara losu, szkoda mi go; ale dopiero teraz nabrałam do niego sympatii. Podobnie mam z Siobhan. Nie wiem jak Nidge może jeszcze funkcjonować, chociaż widać, że działa już na krawędzi. Brakuje mi Darrena =/ Trish! - nie mogę z jej "stylem" :P Nie wiem co się dzieje ale spodobał mi się Fran :P tak, wiem :P
Tak w ogóle to sezon jest w toku, na Filmwebie jest zła data.

Wiem, że już się sezon zaczął w najlepsze:D Też trochę czasu zajmuje mi przyzwyczajenie się do irlandzkiego akcentu (przez pierwsze minuty pytałam siebie: łot de fuk?:D) Najlepiej właśnie odcinki ogląda się w "ciągu", po dwa, trzy a nie jeden epizod i mam czekać...:O Poza tym również odczułam brak Darrena- dla mnie najlepszej postaci w serialu.
Pozdrawiam fanów Love/hate :D