Według mnie jest to jeden z najsłabszych odcinków w całym serialu. Mam nadzieję, że serial wróci na właściwe tory. Na razie zmierza trochę donikąd. Nie mając pomysłów, autorzy złamali trochę konwencję, co mi zupełnie nie przypadło do gustu.
Nie jestem fanem musicali ale ten jeden raz im wyszedl,dobry dobor muzy i ten dylemat Dana ze spal z Boginia,jakby nie patrzec wyszlo dobrze i ta przyspiewka Trixi i wspomnienis Cloe z Luckiem,ten odcinek wcale nie byl slaby.
Możliwe. Ogólnie ten sezon taki bardziej, hm "rozlazły" sie wydaje, ale śpiewający lucek zawsze spoko. Reszta ekipy tez miała jakieś tam urozmaicenie na planie :p
Ten odcinek z Danym to było dno dna, ale musical jest zaraz na drugim miejscu najsłabszych odcinków
Przewijalam. Generalnie dla mnie sezon 5b chyba najsłabszy :( oby 6 był lepszy.