Luis Enrique: Nie macie k**** pojęcia

No tenéis ni **** idea
2024
7,5 118  ocen
7,5 10 1 118
Luis Enrique: Nie macie k**** pojęcia
powrót do forum serialu Luis Enrique: Nie macie k**** pojęcia

10/10

ocenił(a) serial na 10

Jestem zszokowany, bo jest to prawdopodobnie najlepszy dokument o tematyce sportowej jaki oglądałem. Przez wszystkie trzy odcinki nie ma ani jednej sceny, którą traktowałbym jako wypełniacz czasu - wszystko ma swój cel. Luis Enrique w tej produkcji przedstawia nam zarys swojego życia prywatnego i zawodowego, a do tego dzieli się z nami swoim zapałem do czerpania z nich pełnymi garściami. Dzieli się on również świetnymi refleksjami - zarówno te odnośnie sportu, jak i te spoza jego zakresu wskazują, że główny bohater jest człowiekiem intrygującym. Paradoksalnie najmniej istotny w tym dokumencie jest ówczesny sezon Paris Saint-Germain - jest on jedynie tłem dla opowieści Enrique. Z dokumentu zapamiętam chociażby refleksje Luisa nad ewolucją piłki nożnej - wymyślił on, że oglądałby mecze z wysokości trybun, aby lepiej dostrzegać detale - według mnie genialne. Tak samo dla mnie niebywałą gratką było obejrzeć kulisy naciskania na Kyliana Mbappe, aby stał się jeszcze lepszą wersją samego siebie. Ciekawiło mnie jednak najbardziej, czy Luis Enrique zdecyduje się poruszyć temat najbardziej bolesny, jaki może wyobrazić sobie ojciec, czyli śmierć jego córki. Umiejscowienie tej kwestii na samym końcu dokumentu uważam za wymowne - Xana jest wciąż obecna w sercach jej rodziny. Ciężko się nie wzruszyć na koniec tego dokumentu. Uważam, że niejedną osobę podniosłyby na duchu po tragedii rodzinnej słowa, jakie Enrique przekazuje widzom odnośnie tego, jak powinniśmy traktować utraconą bliską nam osobę. Dokument polecam nie tylko kibicom sportu.