Fabuła może ma niedociągnięcia ale ogląda się to bardzo dobrze, mnie wciągnął. Ale nad czym innym chce się pochylić.
Mianowicie jak widać z dobrym scenarzystą można zrobić serial na miarę naszych czasów który jest prawdziwą adaptacją a nie zniszczeniem dzieła (a to dziś popularne). Jest zachowana jakże znienawidzona "poprawność polityczna" a i tak wyszedł fajny serial. Bo jest nowy, świeży, nie niszczy dzieła już stworzonego jak wiedźmin czy pierścienie władzy gdzie przez właśnie poprawność i scenarzystów jest jak jest