Doprawdy, chyba tylko ślepy nie poznałby Lupena w tych jego wszystkich przebraniach. Ubawilam się po pachy. Chłop jak dąb, charakterystyczną budowa ciała, czarny. Naprawdę nie do poznania w każdej jednej z charakteryzacji. Policja chyba cierpi na taką przypadłość, w której nie poznaje się twarzy. No, ale trzeba przecież wcisnąć multikulturalizm, bo biały Lupin to byłby czysty rasizm. A tak, to mamy tylko homofobię, bo Lupin nie jest lgb++++... .