Masz racje co do kolesia pokazującego sie z nikąd ale serial jest dobry.powiem szczeze ze jeden z fajniejszych ostatnio a jak by sie czepial takich szczegulow to by nic czlowiuek nie ogladal. ja go oceniam na dobre 7

widzę, że nie oglądałeś ze zrozmieniem eh... Chyba masz z tym problem skoro nie ogarnąłeś, że kolesia WYPUŚCILI i jesst to WYRAŹNIE zaakacentowane pod koniec odcinka...

a po za tym jechał z nimi tym samym pociągiem, nie wiadomo przecież czy cały czas tam siedział, mógł ich po prostu podsłuchać..

Dziewczyno przelewasz za dużo jadu w komentarzach. Nie napisałem tu tego, żebyś oceniała, czy mam problemy, czy nie. Co do teleportu... To zauważ ile czasu jechali pociągiem, policja zawinęła go na ostatniej stacji, sądząc po scenie, gdzie chcieli go przesłuchać musieli zabrać go z powrotem na komisariat, więc musiał pokonać trasę na promenadę dwukrotnie. Tymczasem jak wrócili do rodziny to ukazane to było jakby działo się zaraz po tym jak dojechali i w tracie pierwszego dialogu młody został uprowadzony. Trochę to nielogiczne i widzę tu nieprawidłowość. Tyle. Mogli chociaż skoczyć do godzin wieczornych tego dnia i nie było by problemu.

Hmm.. mogli tam już dawno na tej promenadzie spacerować, nikt nie powiedział, że to było od razu po wyściu z pociągu...
Polecam sprawdzić gdzie jest Hawr a gdzie Étretat. Mogli go przesuchać i był w stanie tam dojechać :)

MOGLI i księga dżungli... Po prostu było to średnio przedstawione, ewentualnie źle zmontowane. To tylko najbardziej rażący mnie fragment, a w pozostałych 4 odcinkach jest również sporo dyskusyjnych wątków. Pomyśl dobry, kradzież kilku pomysłów z Iluzji mniej dobry, dobór czarnoskórego aktor jeszcze słabszy wybór mimo, że lubię tego aktora. Już nie tracę czasu na opisywanie. Cieszę się, że Tobie serial się podoba, miłego oglądania.

W księdze dżungli był Mowgli brawo za znajomość kina ;)

Widzę, że wszyscy mają mega problem z tym, że wzięli czarnoskórego aktora jakie to słabe ;/

Jak Ci się nie podobało już w trakcie 1 odcinka było nie oglądać, proste.

NIE pozdrawiam

I dalej jad. #biednajulka

Nie wiem gdzie Ty tu widzisz jad ale skoro, nie umiesz przyjąć krytyki to bardzo mi z tego powodu wszystko jedno

ja miałem z tym problem, ale tylko i wylącznie dlatego, że nie doczytałem, iż będą to czasy współczesne. Gdyby osadzili historię 100 lat temu, to nie bardzo miałoby to cokolwiek wspólnego z realiami i wypadłoby karykaturalnie, ale jest dobrze. Produkcja przyjemna, do Omara nic nie mam, mimo paru niedociągnięć, wciąga :)

Rozumiem, ja jakoś tak od razu posklejałam, różne rzeczy, mam oczywiście pewną teorię na temat tego wszystkiego ale to tylko moje domysły xd

poza tym gość wynajęty, więc może mu ułatwili transport np. helikopterem ;)

Po odcinku z wizyta w więzieniu nic nie powinno dziwić.
Mnóstwo w tym serialu tanich trików np wtedy gdy okrada nadziana staruszkę pokazuje policjantom w mundurach jakiś kawałek papieru i oni radośnie uznają, ze facet jest detektywem.
Sama nadziana staruszka zachowuje się jak ciut upośledzona kobita, wdzięczna, ze nie dostanie żadnego poświadczenia oddanej do depozytu biżuterii. Podobnie w scenie odzyskania kasety, nikt o nic nie pyta nikt niczego nie kwestionuje.
Cały odcinek o więzieniu to cała masa bzdur. Turaj już pojechali po całości.
Postanowiłam to jednak potraktować jako film do oglądania przy ćwiczeniach rozciągających i nie przejmować się zbytnio kraterami w scenariuszu.