Dialogi miałkie, zero napięcia. Detektywi dedukują na poziomie 6latków.
Wymiany zdań na zasadzie:
Widzisz to? Ciekawe, hmmm...
Co?
Sam nie wiem.
Widoczki spoko. No i sporo znajomych twarzy, przewijających się w brytyjskich produkcjach.
To tyle.