Amerykanie mieli wszystko..pająkomena supermena najlepszego generala prezydenta kosmonaute ratujacego swiat☺..nie mieli jeszcze tylko kremla i amerykanskiego papieza..teraz juz mają..wzieli sie za watykan..
1wszy sezon MLODEGO PAPIEZA jest znakomity...
Nie rozumiem szumow oburzenia z roznych stron..bo oto tv nam dala najbardziej kategorycznego restrykcyjnego i ortodyksyjnego papieza jakiego mozemy sobie wyobrazic..co powinno zadowolic najbardziej wymagajacych katolikow..
Pomysl zeby w tytulowej roli obsadzic jude wydal mi sie z kosmosu..przeciez wiadomo, ze facet slynie z podbojow..i nie sa to wyprawy krzyzowe☺glownie jest amantem..a blekitnych oczow i pelnych ust nie da sie ukryc..
Jednak, niestety, musze przyznac, ze jude jako papiez jest genialny..w calej boskosci nietuzinkowego papieza jest i pierwiastek ludzki, nieodlaczny towarzysz papieros...
Temat kulis watykanu wydawal sie dla mnie nietykalny..kosciol jako najpotezniejsze korpo tego swiata byl nie do ugryzienia..jak pokazali producenci mozna ugryzc i watykan..i to bardzo skutecznie i widowiskowo.
Bardzo, ale to bardzo czekam na sezon2