Przyznam się bez bicia, że podeszłam do tego serialu jak do jeża. Papież? I do tego młody? W dobie coraz bardziej powszechnego antyklerykalizmu i kryzysu wartości propagowanych przez KK- taki serial ?
Ale obojętnie czy jesteś osobą wierzącą czy nie - serial okazał się świetną i mądrą produkcją.
Mamy tu:
1) znakomicie dobranych aktorów, grających perfekcyjnie
2) scenariusz i reżyserię autorstwa Sorrentino,
3) muzykę, która wbija w fotel
4) zdjęcia wielkiej urody
Dodajcie do tego przewrotność ukazania postaci papieża, targające nim sprzeczności i wątpliwości, obraz kleru i biznesu made in Watykan oraz zwykłe, ludzkie uczucia - to wszystko składa się na ten świetny serial.
A i jeszcze coś. Humor - często czarny jak sutanna....