Obecnie pewnie ocena byłaby niższa, ale kiedy pomyślałam o tym dawnym "M jak miłość", nie mogłam dać mniej. Nie ukrywam, że mam ogromny sentyment do tego serialu kiedy zaczęto go nadawać oraz przez jakieś kilka kolejnych lat. Był taką odskocznią od problemów. Pamiętam, że całe rodziny siadały przed telewizorami i fascynowały się kolejnymi minutami emisji. Tym się po prostu żyło. Ten serial był odzwierciedleniem prawdziwej polskiej rodziny, wsi, miasta itd. A teraz? Kiedy patrzę na ten serial... Szkoda słów. Aktorki umalowane, po domu chodzące w szpilkach, codziennie w innych ubraniach, wątki, które przechodzą najśmielsze oczekiwania widzów, ostatnie wręcz wyciągnięte z kryminału sceny...? Chyba nie tego wszyscy się spodziewali, bo normalne życie tak nie wygląda. Wystarczy spojrzeć na serialową Małgosię czy Magdę. Jeszcze kilka lat temu- naturalnie wyglądające, w prostych fryzurach, bez tapety na twarzy, a dzisiaj? Szkoda, że zrobiono z tego serialu jedno wielkie pośmiewisko.
ja też mam ogromny sentyment do tego serialu bo gdy ten serial powstawał ja szłam do podstawówki i też daję 5/10 dlatego że ten serial raz jest fajny a raz nie ale i tak go oglądam. Wczoraj jedynie ten odcinek ratował Lucjan, Marek i Ewa. I mam nadzieję że Paweł wyjdzie z więzienia i to Jane pójdzie siedzieć bo to ona zabiła tego gwałciciela.