Przesłanie tego serialu brzmi:
Nieprzyjacielem Hanki jest karton

No wiesz co? Ja sie tam rozpisalem, tak sie staralem a ty taki skapy komentarz :(

Z tym kartonem to dobre przesłanie...he..he.Te ścierwo nie ma żadnego przesłania,no chyba że takie że wszystkie zdrady należy wybaczać.Nie pozostaje nic innego jak puszczać sie w nieskończoność.Dzięki takim gniotom jak ten serial telewizja zeszła na dno.

A Sedzina, imienia zapomnialem to juz w ogole od facetow odgonic sie nei moze... taka sex-bomba :D Niczym Alexis w Dynastii zmienia facetow jak rekawiczki na poniedzialek ten, na wtorek tamtem a na sobote to jeszcze sie zobaczy.

Ha! Marta to gwiazda Filmwebu, a ty nie znasz jej imienia? :D A przesłania brak, nikt się o przesłanie nie starał, nikt nie zauważa, ale ludzie oglądają.

Marta naprawdę jest gwiazdą Filmwebu.
Na forum M jak miłość większość postów dotyczy właśnie Marty.

Bardzo poważnie zastanawiałam się nad Twoim pytaniem, i myślę, że po prostu nie jest możliwym zawarcie przesłania w tasiemcu, który ma tysiąc ileś odcinków i pewnie trzy razy tyle przed nami :) Każde przesłanie to przecież konkretna treść, najlepiej zawarta w czymś, co jest określoną skończoną całością, a w tym wypadku nie można mówić ani o całości, ani tym bardziej o skończonej ( to słowo na razie nie występuje w połączeniu z nazwą M jak Miłość) całości. Tak więc o ile jakieś przesłanie istnieje, w co wątpię, dowiemy się w ostatnim odcinku, ale tego chyba nikt z nas nie doczeka :) Może nasze wnuki :)
A taka pierwsza idea kiedyś to chyba było o coś w stylu "rodzina najważniejsza", no ale to się raczej już dawno zdezaktualizowało :D Bo teraz każdy robi co chce i z kim chce, jak pisze Notibof - Molestomakabreska :) :) :)
Do kogo jest adresowany serial to właściwie nie wiem, ale biorąc pod uwagę, że ma niesamowitą oglądalność ( 7 mln), to chyba do wszystkich.
A co do Łepkowskiej - nie liczyłabym, że się szybko odetnie od źródełka, tym bardziej że filmy to jej wyjątkowo nie wychodzą, a w serialach nieźle wycelowała ;)

Bardzo mnie ta wyczerpujaca wypowiedz usatysfakcjonowala :D Ale tu nasuwa sie kolejne pytanie: Skoro serial ma 7 milionow telewidzow, to co w nim jest takiego co te miliony przyciaga? Tyle to nawet Gotowe na Wszystko w USA nie mialy.

No to masz marne dane, skoro twierdzisz, że Gotowe Na Wszystko tyle nie miały. Pierwsze pięć sezonów nie zeszło poniżej 15 mln, a ostatni sezon miał ponad 10.5 mln. Ludzie jakoś integrują się z MjM

Przesłanie serialu? To bardzo proste.Nie ważne jak w wielkim gównie zagrasz,nie ważne jak durną postać masz odtworzyć-grunt żeby hajs się zgadzał :)

A czy wszystko musi mieć przesłanie? Oglądajac np horror szukasz rozrywki i tyle i tu jest tak samo! Wracając z pracy ludzie chca się zrelaksowac po ciężkim dniu i nie mają ochoty na głębokie kino w stylu Bergmana czy Felliniego, chcą prostej, odmóżdżającej rozrywki i M jak M świetnie spełnia tę rolę

Serial powinien niesc jakies przeslanie, bo w innym przypadku jaki jest sens jego produkcji? W takiej sytuacji mozna i 10 000 odcnikow wyprodukowac, ale jaki w tym sens i cel? Szczegolnie gdy cala fabula serialu opiera sie na ciaglych zmianach partnerow.