Specyfika tego serialu jest taka, a nie inna. Są postacie, które w pewien sposób borykają się z monotematycznością swoich problemów/potrzeb, np. Daffyd Thomas. Przystępując do oglądania skeczu z Carol Beer od razu wiadomo jaki będzie finał. Jeżeli jednak chodzi o przebieg samego skeczu, to nie jest to już jednak takie oczywiste. To mimo wszystko nie są te same gagi zrealizowane w różnych sceneriach. Każdy z nich jest inny. Mam nadzieję, że oceniając serial na 4/10 nie opierałeś się tylko na jednym, wielokrotnie obejrzanym sezonie?

ocene opierałem na 4 sezonach. Jeszcze tylko tego by brakowało żebym to oglądał od nowa ;/