jak dla mnie Dana Elcar był największą pomyłką tej mega produkcji... oczywiście pominietą a raczej 'wpisaną w koszty możliwych błędów'... żałosne sceny akcji gdzie n.p. grubas 60' ciolatek rusza do akcji z helikoptera czy na skalnej ścianie i temu podobne.... tragedia...
dzięki odtwórcom innych rol innych aktorów człowiek skutecznie może oderwać uwagę od tego... aktorzyny...