jeden z najlepszych seriali przełomu lat 80 i 90...
dziś absolutnie kultowy:)
zaczarowany ołówek dla "trochę" starszych ...nie zliczę
godzin przesiedzianych przed telewizorem....
poza tym Mac Gyver to idol wszystkich dzieciaków z
rocznika 82-84..
ZDECYDOWNIE :-)