Polecam obejrzenie tej anime, gdyż są/jest :
+ niesamowicie ciekawe postaci
+ humor
+ ciekawa, tajemnica fabuła
+ dobra kreska
+ akcja - czasami sie dzieje :]
- w drugiej serii początek super, ale póxniej robi sie trochę nudno
- słabe<brak> przesłanie
Jak dla mnie właśnie na plus jest brak takiego wymuszonego (zazwyczaj) przesłania, jest radosna nawalanka bez większej filozofii i chwała za to twórcom, bo ogląda się dzięki temu szybko, lekko i przyjemnie. Co do drugiego minusa, jak dla mnie właśnie bardzo ciekawie się zrobiło, widać kwestia gustu.
Według mnie minusy:
-Wiem, że Japończycy uwielbiają wplatać, imiona, nazwy własne itp. z zagranicznych legend/wierzeń, ale jak dla mnie tutaj przegięli zdecydowanie z tym, wiadomo taki urok tego anime, ale mnie to nie podchodzi.
-Postać głównego bohatera strasznie dziwna, da się lubić, ale momentami wkurza... ponadto jego wygląd (myślałem w pierwszym odcinku, że to kobieta)
-Za DUŻO płaczu, w każdym odcinku ktoś musi ryczeć, nosz cholera jasna...
Plusy tak jak mówisz, humor bardzo fajny, fabuła ciekawa, kreska wyjątkowo dobra, akcji też nie brakuje, postacie bardzo oryginalne - jedne lepsze, drugie słabsze ale nie ma jakiś totalnych gniotów w tym aspekcie.
Ogólnie też gorąco polecam, bardzo udana seria
W większości się zgadzam, ale nie zauważyłam żeby w każdym odcinku ktoś płakał. Poważnie. Było kilka przypadków [SPOILER] np. w odcinku w którym umiera Kassim no i w odicinku gdzie Hakuryuu ryczy w Lochu Zagana a tak to raczej nic nie wypatrzyłam. W drugiej serii tylko Titus płakał a poza tym serio nic nie widziałam xD [KONIEC SPOILERA]
Alladyn to dosyć sympatyczna postać, ale rzeczywiście czasem irytuje. Zwłaszcza ta jego obsesja...choć czasem jest śmieszna :D Imiona mi się ogółem podobają.
Dużym plusem dla mnie w anime są dżiny. Każdy ma inny charakter i inny wygląd. W ogóle ich motyw mnie strasznie urzekł. Nie spotkałam się z anime ani mangą wykorzystującą motywy użyte w Magi dlatego duży plus do autora za pomysłowość.
Nie komentujesz przypadkiem na pewnym forum (bez reklamowania) chapterów mangi Magi ? Mam wrażenie po avatarze i sposobie pisania , że tak :)
Niee xD Szczerze powiedziawszy to nie komentuję chapterów mangi Magi a jedynie odcinki. Mangę czytam na angielskich stronach gdzie nie komentuję bo nie umiem napisać po angielsku tego co chciałabym wyrazić xD
Chociaż mogłabyś mi "zareklamować" to pewne forum :D
Pierwsza nie była zła, super wprowadzenie, a końcówka wymiata. W drugiej dopiero się zacznie dziać, bo początek jest trochę nudnawy i mało co się dzieję :
Pierwsza seria była pędzącym naprzód i bezlitośnie wycinającym wątki i szczegóły (ponad 100 rozdziałów w 25 odcinkach? Seriously?) crapem mającym fabułę ostatnich odcinków nie powiem skąd wyjętą, nie mówiąc o kulejącej gdzieniegdzie animacji.
pieniądz robi pieniądz ;] w dzisiejszych czasach jest ciężko wybić się anime(dlatego pierwszy sezon miała tylko pokazać i zachęcić do oglądania, produkcja nie przeznaczyła dużo pieniędzy na produkcje(na pierwszy sezon), chodź teraz odnosi ona sukces). Magi na pewno się wybiło, dla mnie powinno być w topce, drugi sezon powala, jest wspaniale zrobiona, niesamowita kreska, super fabuła, starałem się śledzić mangę i wszystko było o nią oparte. Pozostaje tylko czekać na kolejną serię.
P.S dodam tylko tyle ze rozdziały mangi są krótkie kilka stron, więc może to dlatego tylko 25 odc.
Hej :) Jeśli znasz się na mandze Magi, to mam do Ciebie pytanie odnośnie wyciętych części. Zastanawiałam się właśnie, czy warto brać się za czytanie. Najbardziej interesuje mnie jedna postać: Jafar. Jest o nim coś więcej w mandze czy tylko to, co pokazali już w anime? Bo jeśli nie, to raczej się nie skuszę ;)
Jeżeli interesuje Cię postać Jafara to polecam mangę Sinbad no bouken :) Jest to spin-off mangi Magi opowiadający o młodym Sinbadzie ;D
Tak, tę czytam :) Ale muszę przyznać, że młody Sindbad wkurza mnie masakrycznie, więc czasem trochę trudno przebrnąć... -.- Cóż, rozumiem, że w oryginalnej serii nie ma o nich nic więcej, więc raczej ograniczę się do czekania na trzeci sezon animca :)