Nie wiem jak wy, ale uważam, że pierwszy sezon był naprawdę dobry i dałbym temu serialowi ocenę 7 gdyby nie fakt, że drugi sezon wprowadził w nadmiarze coś czego najbardziej nienawidzę czyli nadmiar poprawności politycznej. Całość jest jako tako dobrze wpasowana w wątek serialu i może zmieni się na lepsze zwłaszcza, że jestem dopiero w połowie drugiego sezonu.
Dodatkowo odnoszę wrażenie, że tym wszystkim magom brakuje jaj i są często zbyt dobrzy i pobłażający odnośnie czynów innych istot/magów/ludzi/whatever.
Być może jeszcze moja opinia się zmieni (choć na to się nie zapowiada, bo bohaterowie serialu z odcinka na odcinek co raz bardziej denerwują mnie swoimi czynami).
Opis skromny, gdyż nie chciałem zamieszczać nie potrzebnych spoilerów.