Dzisiejszy odcinek:
Majka sobie poszła i siedziała nad jakąś tam wodą cały odcinek.Wróciła do domu.
Ja rozumiem że to taka telenowela, ale..
1.Studentka dostaje zarąbistą pracę w firmie.
2.Ten...Michał w pięć minut zapomina o żonie,koniec i już.W pięć sekund zakochuje się w Majce.
3.Majka? Ta aktorka ona jest naprawdę średnia.Majka ubiera się jak dzieciak i tak też się zachowuje.
4.Nie jest jakaś super seksi, ale stu facetów się w niej kocha.Jak to powiedział kolega 'nie ma ani cyca ani dupy',taka szara myszka.Ale co tam.Wszyscy są dla niej słit.
Oglądałam od początku, myślałam że się rozkręci,stanie się jakiś sensowniejszy ale nic z tego.Jak moda na sukces po prostu.
Nie nad jakąś tam wodą tylko na Zakrzówku:D
Najbardziej ubawiło mnie to,ze na skałki wjechała taxa i zaparkowała przy samej krawędzi:P:P
zgadzam się z tobą basia. ;D ja dałam serialowi 3.10
hahha dokladnie nagle zapomnial o oli i juz 'i love you majka'
to, że nie ma ani 'cyca ani dupy' to wcale nie oznacza, że nie może się podobac wielu facetom. Może ma coś w sobie czego niektórzy nie potrafią dostrzec a inni i owszem. Ale to nie zmienia faktu, że:
1.bohaterka jest makabrycznie irytująca
2. i głupia, podobnie jak jej kumple, którzy biegają po całym Krakowie w poszukiwaniu Majci, a ta siedzi sobie smutna nad wodą, biedactwo...
3. Niby bohaterka ma byc w porządku, ale jakby nie było jest kochanką żonatego mężczyzny
4. i paradoksalnie to ona czuje się zdaradzana, bo "byc może on przespał się z sekretarką czy kim tam"; nie jest wierny żonie,więc dlaczego ma byc wierny jej?
5. ktoś się wypowiada, że Michał nie kręci z wieloma laskami naraz...a to dziwne, bo jak dobrze wiemy Majka jest żywym przykładem na to, że tak robi ;)
Najbardziej rozwala mnie właśnie to, że Michał w sekundzie podejmuje decyzję o rozwodzie, zapomina o żonie i dostaje cudownego olśnienia, że jest zakochany w Majce ;D
Btw Michał działa mi na nerwy.. Tzn to, jak go gra ten aktor.. Ten jego 'seksowny' ochrypły głos i wykrzywianie wargi, gdy mówi :P Może tak ma grać, może ma taką rolę żeby wnerwiać widza, wtedy gratuluję-udało się ;D
Może Ciachorowski jeszcze nie nauczył się grać:P
Niestety w scenariuszu sa takie błędy,że aż daje po oczach.
Skąd Majka ma mieć pewność,że podczas ich związku nie olsni Michała i nagle nie zakocha się w innej? :P