To zależy już raczej od inteligencji poszczególnych dziewczyn. Zresztą można to odnieść do każdego filmu i często obawy są niepotrzebne..., bo kto by po obejrzeniu Harrego Pottera próbował wyczarować szafę? Chyba nikt... no nie?

Niestety, przemawia przez Ciebie zbytni obiektywizm. Z moich doświadczeń i obserwacji wynika dość jasno, że społeczeństwo w dużej mierze składa się z idiotów. Odbiorcą telenowel jest zazwyczaj człowiek o niskich wymogach co do formy i treści. Są to historyjki nieskomplikowane, wręcz banalne i naiwne.
Praktyka pokazuje, że za pomocą takich produkcji można w dość dużym stopniu wpływać na nastroje i światopogląd wśród odbiorców. Ci przyjmują treść takiego serialiku jako wyznacznik rzeczywistości. Twórcy powinni mieć to CAŁY CZAS na uwadze. Tym pięknym zagraniem zdziałali tylko tyle, że pewna rzesza mniej rozgarniętych panienek przestraszy się wizyt u ginekologa i zrezygnuje z okresowych badań.

Wpisz w Google "najlepsze pytania do bravo" albo coś w tym rodzaju. Poczytaj (uważaj na opadającą szczękę) a potem przemyśl jeszcze raz to co napisałem.

Porównanie do Harry'ego Pottera jest pozbawione sensu. Ta książka/filmy w założeniach miały pokazywać świat kompletnie oderwany od codziennej rzeczywistości. Chyba tylko schizofrenik mógłby go sobie pomylić z codziennością. Telenowele pokazują uproszczoną i wypaczoną wizję świata, ale jednak trzymają się tego, co przeciętny odbiorca zna z własnego doświadczenia.

Wiem i rozumiem. Również z własnych doświadczeń wiem, że ludzie zdolni są do wszystkiego. Na temat bravo też mi niemało wiadomo. :s