SPOILER.
Pierwsze co razi to wiele niewyjaśnionych wątków. Nie wiadomo co się stało z Wiktorem, Dagmarą, Olą, Stefanem. Strasznie żenująca scena ta w kaplicy, kiedy wyznają sobie miłość, wierność bzdura totalna. ŁOJCIEC Michała odzyskuje przytomność co było do przewidzenia ile on w ogóle spał 150 odcinków? Na koniec ślub co też było do przewidzenia. No nic gówno jakich wiele w Polsce, ale co można było się spodziewać po serialu, w którym dziewczyna idzie do dentysty i przez przypadek robią jej przeszczep wątroby. Jedyna dobra produkcja TVN'u to tylko "Odwróceni".