Ja mu dam szansę, ale juz po paru minutach zaczął mnie irytować:
- słowo "cytologia" w ciagu paru minut uzyte tyle razy, że myslałem, iż serial sponsoruje Ministerstwo Zdrowia (podświadomie zaczałem czekać na coś w temacie mammografii)
- irytujacy motyw odnosnie tych samochodzików sportowych i żona tego gościa..jak jej tam..odrzuca mnie od tej kobity, po tym jak ja w nieruchomym poruszycielu z niesmakiem ogladałem, a potem skutecznie zniecheciła mnie do Londyńczyków...
- to latanie Majki z aparatem i te fotki wstawiane w film, nigdy nie lubiłem tego typu zagrywek,
- krakowskie klimaty jakos mi w serialu nie podchodzą, zostało mi tak po jednej z tych komedii romantycznych co to Adamczyk i chyba Trzebiatowska cos tam kombinowali,
- nie lubie akcji we wnętrzach tych starych kamienic - może dlatego, że kiedys musiałem mieszkać a takiej katakumbie i nie było to fajne,
- absolutnie obce mi jest środowisko w którym nasza panna sie obraca - fotografia,jakies artystyczne studia - chyba zbyt ścisły mam czerep ;)
- pomyłka dot. tej ...inseminacji (dla mnie to było po prostu niesmaczne i jakies takie ...nie wiem.. pojechane, nie nasze.. nie wiem jak to ująć, pora podwieczorku a tu sperma w strzykawie i jazda... fuj..)
- oragnicznie nie cierpie panny Rosatti a ona ponoć pojawi sie w serialu, czego sie boję :(
ale
- Majka jakaś taka sympatyczna, cos słodkiego w tej kobitce jest :)
- nutka na początku ok
zobaczymy :)
Więcej masz na "nie" :D
Oj, chyba ten serial szybko ściągną z powodu braku oglądalności, bo z tego co czytam na necie - nie podoba się to wielu osobom ;]
Pozdrawiam. Wesołych świąt : ))
Słowotokiem Majka w tym serialu też sie nie wykazuje...Bardziej dziewczyna wygląda, niż mówi hehe
brzydula rulez
A o co chodzi z tą pomyłką w zapłodnieniu in vitro??;) Nie miałam jeszcze okazji obejrzeć jakiegoś odcinka ( póki co zapoznaję się z opiniami
Dla mnie ten serial to kompletna porazka. Gra Osydy jest po prostu żenująca, a jej postać strasznie mnie irytuje. Ciągle sie śmieje, cieszy i wygląda jak pięcioletnia dziewczynka. :|
Strasznie naiwny serial, każdy ma kasę jest ładnie ubrany itd itp kolejny naiwny serial produkcji niebieskiej stacji :>
odcinek 6 i jest coraz gorzej....jakieś wątki durnowate z matką (niby, ze toksyczna, dziewuszynę z imprezy wyciagnęła), wisiorek po tatusiu jedyna pamiatka (normalnie wenezuela), biuro spalone serwer z dymem a nasz własciciel leje na to całkowicie, kasa to mu chyba z nieba kapie, bo co tam kupi sie nowy serwer (toz to koszt ok. 50 tys. zł)wczesniej mało oc nie płakał, bo projekt znikł a teraz niec sie nie stało...,a na koncie oosbistym nawet 20 tys nie ma bo żonce na szablę nie stykło,ale co tam fundnęła rzeźbę, on zaś kupuje pierścioneczki funduje imprezy co tam, przeciez ma hehe
i na litość boską wytłumaczcie co taka majka robi codziennie w tym biurze przez te 8 godzin?!