Jedynym plusem jaki widzę od samego początku serialu to pozytywna, sympatyczna główna bohaterka. Reszta to samo dno. Najgorszy jest ten Duszyński. ;/ Aktor w ogóle nie potrafi grać. No chyba, że zgodnie ze scenariuszem ma być na okrągło takim drewniakiem. Od pierwszego odcinka jest strasznie sztuczny. W sumie obejrzałam pierwszy i kilka losowych odcinków żeby dać jeszcze szanse serialikowi i wreszcie sobie odpuściłam. Nie warto. Tylko dzięki Joannie Osydzie moja ocena to 2/10.