Maria Antonina
powrót do forum 2 sezonu

Pomieszanie

ocenił(a) serial na 5

Rozczarowujące jest to, że drugi sezon zajmuje się mało interesującymi babskimi intrygami, a nie pokazuje istoty, która doprowadzi Marię Antoninę i jej męża na szafot - problem z francuskim systemem podatkowym i ogromną słabością Ludwika XVI i francuskiej arystokracji, która nie pozwalała wybitnym ministrom jak Turgotowi i Neckerowi zreformować kraju i nałożyć podatek na szlachtę. Tymczasem w drugim sezonie z czapy przechodzimy od razu do Calonne'a i próbuję się nam w dziwny sposób wytłumaczyć jaki jest obecnie problem, choć pomija się istotny kontekst z poprzednimi ministrami z których jeden zresztą wróci, bo Ludwiczek dojdzie do wniosku, że podjął nierozsądną decyzję zwalniając go z funkcji ministra. Pokazanie tego kontekstu byłoby również istotne w charakterologicznym ukazaniu Ludwika XVI, który według Baszkiewicza nie tylko wykazuje się słabością charakteru i nie można od niego uzyskać żadnej decyzji, ale jak donosił Mercy-Argenteau: „Król boi się współpracowników wybitnych, woli miernoty. Kontentuje się więc tym, że ich czasem popędza bardzo szorsko, gdy popełnią takie błędy, które jest w stanie zauważyć i dzięki tej metodzie można wierzyć, iż rządzi”.
Jak notuje ksiądz Veri: w pewnych sytuacjach: „Twarz króla się zmienia i widać, że musi robić wysiłek, aby się powstrzymać, ma niekiedy napady woli absolutnej”. Dodaje: „Ludwik XVI miesza ze swą słabością ataki opryskliwości, które można uznać za brutalność oraz suche decyzje, którym ministrowie nie ośmielają się sprzeciwiać”.
I gdyby to pokazać, żeby próbować uczynić serialowego Ludwika mniej statycznym byłoby to moim zdaniem znacznie ciekawsze od tego co dostaliśmy.