PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=645696}

Masters of Sex

7,4 13 829
ocen
7,4 10 1 13829
6,0 3
oceny krytyków
Masters of Sex
powrót do forum serialu Masters of Sex

Na wstępie: Jak na połączenie gatunku, tytułu i kto ten serial robi (Showtime) jest na prawdę dosyć przyzwoicie jeśli chodzi o sceny i sposób kręcenia.

Pierwsze dwa odcinki ukazują nam różne osobiste walki bohaterów... ale głównego tematu brak... nie wiemy nic o samych badaniach i co sobą reprezentują. William chce "dalszych badań", urozmaica je, pojawiają się pary itp. ale nie wiemy dlaczego, po co. Nie wiemy co nim kieruje (chyba, że wystarczy nam zdanie że chce Nobla zdobyć). Widza to nie interesuje? Z perspektywy te 2 odcinki są bardzo słabe bo brakuje głównego wątku, który jest masakryczni upraszczany do dramatycznych zachowań lub gołych scen bohaterów.

ocenił(a) serial na 9
Shoka

Aktualnie jestem po 20 min pierwszego odcinka, ale czy przypadkiem Masters nie stara się o dziecko, co niezbyt mu wychodzi?

Krzychu97

To jest inny wątek. Serial został przedstawiony jako niby-biograficzny gdzie mamy pokazane osoby które dokonały 'rewolucji seksualnej' poprzez swoje badania i wnioski... tylko oprócz samych 'eksperymentów' nie wiemy/nie widzimy nic o tych badaniach po 2 odcinkach.

ocenił(a) serial na 9
Shoka

Nie wiemy nic o badaniach? Nie widzimy ich?
Ja wiem po dwóch odcinkach, że to są pierwsze w ogóle badania nad seksualnością, że odkryto fazy pobudzenia seksualnego (powtórzono ich nazwy kilka razy), że stwierdzono, że kobiety udają orgazmy bądź ich nie mają albo mają wielokrotne, zbadano jak te orgazmy przebiegają, ile trwają, co się podczas nich dzieje z całym ciałem, ile trwa średnio stosunek seksualny, jak kobiety się stymulują...
W trzecim odcinku pojawiły się potrzeby masochistyczne, molestowanie seksualne i rewolucyjne dla óczesnej seksuologii odkrycie, że homoseksualni mężczyźni to nie degeneraci tylko szanowani obywatele prowadzący podwójne życie. Masters nie usłyszał o tym na studiach - dowiedział się od inteligentnego, młodego faceta świadczącego usługi seksualne. Zobaczył też, jak wygląda stosunek homoseksualny - kolejna nowość, wcześniej ewidentnie nie umiał tego sobie wyobrazić (nie to co my). Życie i potrzeby Betty też są dla niego nowością.

Co reprezentują sobą badania?
Porównaj badania z reakcjami otoczenia oraz samego Mastersa. Seksualność w tamtych czasach była kompletnym tabu. Ekspertami od seksu były wyłącznie prostytutki; lekarzowi nie wypadało; tym bardziej innym obywatelom. Kobiety nie mówiły o własnej seksualności, nie przeżywały jej, krępowało je to - w duuuużo większym stopniu niż dzisiaj.
To, że dzisiaj osoba zawstydzona ideą seksu oralnego lub nieznająca własnej anatomii ma do dyspozycji przyjaciół, czasopisma, poradniki, strony w internecie, programy telewizyjne itd. oraz że w ogóle rozwinęła się gałąź nauki zwana seksuologią - to zasługa Mastersa i Johnson oraz ich następców.

Co kieruje Mastersem?
Badawcza ciekawość, odkrycie białej plamy w nauce, uznanie, że seksualność człowieka jest napędową siłą i należy ją poznać, chęć przejścia do historii, poczucie dumy i wyjątkowości (widoczne podczas prezentowania wynalezionego przez siebie i Virginię wibratora z kamerą). Zapewne po drodze stymuluje go także to, czego dowiaduje się od swoich króliczków - czyli uświadamianie sobie ogromu niewiedzy własnej i ekspertów. Widzimy też (zwłaszcza w trzecim odcinku w rozmowie z przełożonym, ale także np. w relacji z czarnoskórą kobietą, z Betty i tą pracownicą seksualną, która potrzebowała okularów), że czuje się odpowiedzialny za zdrowie i szczęście ludzi jako lekarz i badacz. A poza tym zgaduję, że kompensuje sobie własną nieporadność w małżeństwie oraz niepłodność ;P

ocenił(a) serial na 8
avisfolket

Dokładnie!
W kolejnych odcinkach widać tą niewiedzę społeczeństwa jeszcze bardziej - przykłąd pary, która chciała zajść w ciąże leżąc obok siebie jak to napisano w biblii. Albo co smutniejsze - przykład żony szefa Mastersa, która nie wiedziała co to orgazm, a sex dla niej nie był aż taki zły bo aż tak bardzo nie boli.... Takie kiedyś było podejście, zwłaszcza kobiet, do sexu - zamknij oczy i przetrzymaj.
A Masters wielokrotnie powtarza, ze seksualność człowieka jest niezbadaną ziemią, na której on chce pierwszy stanąć. To chyba wystarczający motyw prawda?
A co do badań - jak można mówic że nic o nich nie ma? Poza tymi któe mój przedmóca wymienił w kolejnych odcinkach mamy porównanie orgazmu łechtaczkowego do pochwowego, odniesienie do tezy Freuda, jakoby łechtaczkowy orgazm miały tylko niedojrzałe do seksu kobiety. Próby osiągnięcia orgazmu bez stymulacji narządów płciowych. Siła orgazmu u kobiet poprzez masturbację w porównaniu do orgazmu poprzez stosunek. itp itd... Naprawdę jest o tym bardzo dużo, nie wiem jak można powiedzieć że głównego tematu brak....

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones