Bardzo mieszane odczucia. Trochę coś tu nie gra. Z jednej strony fajnie a z drugiej nie. No i trochę to wszystko infantylne. Przecież Daredevil jak ma się narodzić na nowo to nie musi odrazu z owianej lekkim mrokiem postaci stawać się kreskówkowym klaunem? Mam nadzieję że to tylko kilmat tej produkcji :D