PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=493479}
7,1 2 502
oceny
7,1 10 1 2502
Mental: Zagadki umysłu
powrót do forum serialu Mental: Zagadki umysłu

Ta jego poza i uśmieszek, luz jest irytująca. Jakieś takie przekombinowane przypadki. I rzeczywiście mam nieodparte wrażenie wzorowania się na House`ie. Nie przekonuje mnie - raczej irytuje.

ocenił(a) serial na 5
Vanilla34

zagadzam sie w 100%

ocenił(a) serial na 8
Vanilla34

a ja się nie zgadzam. ;)

ocenił(a) serial na 3
Nala94

a może coś więcej? ;-)

ocenił(a) serial na 7
Nala94

Ja też się nie zgadzam. Polecam obejrzenie wszystkich odcinków, jest ich raptem 13. Może wtedy "poza" i "uśmieszek" przestanie być dla Ciebie irytujący... Hmm, "przekombinowane przypadki"? Gdybyś miała choć nikłą wiedzę o chorobach psychicznych to z pewnością nie napisałabyś o przekombinowaniu. A co do wzorowania się na House`ie cóż.. Chirurdzy wzorują się na E.R., Largo wzoruje się na bondzie.. Zaklinacz dusz, który oceniasz na 8, jest prawie tym samym co Medium ??? Dlaczego 8 to Twoja ocena? A House? Na 9??? Ciągle prawie takie same przypadki. Przecież 7 sezonów tego samego... ! Jak się chce to wszystko można przeinaczyć.
Jesteś tendencyjna. Jeśli jakiś serial jest serialem medycznym to ciągle będzie dookoła tych samych tematów.. To logiczne.
Ale w ogóle o czym my mówimy. Albo oceniasz serial na 10 z serduszkiem, albo na 1. A filmy, których nie chcesz obejrzeć, to filmy obowiązkowe, dla każdego wysublimowanego odbiorcy, który chce być krytykiem filmowym. Jakie? Np. Avatar, Batmany ( wszystkie po kolei ), 300, Zabójczy numer, Duma i uprzedzenie itd. I to nie wina gatunków. Bo te gatunki lubisz z tego co widzę. I nie chodzi o ocenę końcową, że musi to być 9 lub 10. Chodzi o to, że te filmy powinno się znać, by móc dyskutować o innych.

ocenił(a) serial na 3
Nikivi

ależ ja nie muszę studiować psychiatrii by móc ocenić serial - to moje subiektywne odczucie, że przypadki są przekombinowane. To, że nie mam wiedzy specjalistycznej nie umniejsza mojej oceny. Wszak, żeby ocenić kryminał nie muszę mieć skończonego kursu kryminalistyki, serial medyczny medycyny.
Zaklinacz dusz jest prawie taki sam jak Medium z tym, ze prawie robi czasem wielką różnicę jak mówią klasycy. Jest pewna cienka linia po przekroczeniu której wzorowanie zamienia się na cienkie odwzorowanie i tutaj mam takie wrażenie. Dlaczego House na 9? Bo główny bohater bardzo przypadł mi do gustu. Nie wiem gdzie ty widzisz, że oceniam filmy tak skrajnie 1-10? Ach och widzę, że trafiłam na osobę pretendującą do miana krytyka filmowego ąę. Avatar, Batman wysublimowane? Proszę cię :-))))
Wiesz jest taka zasada - jak chcesz rozmawiać na poziomie - rozmawiaj merytorycznie -mo filmie - a nie staraj się umniejszyć osoby rozmówcy - co tez próbujesz robić. Co mi da znajomość Avatara przy ocenianiu tego serialu? Nie muszę oglądać wszystkiego od deski do deski żeby mieć wyrobione zdanie na temat filmu.
"Zagadki umysłu" oglądam i nadal główny bohater mnie irytuje - zobaczymy co będzie dalej

ocenił(a) serial na 7
Vanilla34

Po pierwsze nikt nie mówi o studiach medycznych. A Twoje "prawie robi czasem wielką różnicę" to potwierdzenie tego, że nie można mówić o rażącym podobieństwie House`a i Mental. A jeżeli oceniasz serial przez pryzmat tego, że bohater przypadł Ci do gustu to gratuluję. Poza tym czepiasz się koleżanko. Avatar to przełom. Gdybyś interesowała się filmografią to wiedziałabyś to. Poza tym wybierasz sobie z mojej wypowiedzi słowa i sama składasz je w całość. Jaki ma więc cel ta dyskusja? Te filmy, które wymieniłam są wg mnie obowiązkowe. To tak jakbyś nie miała pojęcia co to Star Wars, albo kim był Chaplin.
Myślisz, że używając słowa "pretendującą" mnie zagniesz? Mówisz o rozmowie merytorycznej o filmie. Cóż, skoro Twoja wypowiedź, która zapoczątkowała ten wątek ogranicza się tylko do uśmiechu głównego bohatera, to faktycznie mam o czym z Tobą dyskutować. Skoro nie pamiętasz swoich ocen, to proponuję prześledzić swój profil. A co do oglądania od deski do deski. Cóż... Jeśli oceniasz jakiś film, to wpierw go poznaj. Gdybyś była w teatrze i po pierwszych 10 minutach sztuka by Ci się nie podobała, wyszłabyś, a w pracy opowiadałabyś jaka ona była kiepska? (pytanie retoryczne)
"Ach och widzę, że trafiłam na osobę pretendującą do miana krytyka filmowego ąę. " - Przykro mi, że Twoja duma poczuła się urażona. No niestety, w życiu nie ma łatwo.
Pozdrawiam i przypominam, że każdy ma prawo do swojego zdania koleżanko.

ocenił(a) serial na 3
Nikivi

och jak ja lubię taki mentorski ton :-) A cóż w tym złego oceniać film, serial przez pryzmat głównego bohatera? Nawet krytycy filmowi na których się powołujesz często gęsto przez pryzmat bohatera recenzują film. Oczywiście nie jest to jedyna wykładnia. Avatar to przełom owszem - no i cóż z tego w świetle tego serialu o którym tutaj piszemy? Ty zapewne nie widziałaś/łeś wielu znakomitych filmów, które ja obejrzałam i ja zaliczam do kanonu arcydzieł, ktore koniecznie trzeba zobaczyć - ii cóż z tego? A kim że ty jesteś, żeby dyktować co też nalezy obejrzeć aby mieć prawo oceny czegokolwiek?
A i owszem moja wypowiedź ogranicza się do uśmiechu bohatera bowiem to tylko serial jakkolwiek ty wysoko go ocenisz i nie widzę potrzeby rozkładania go na czynniki pierwsze i robienia szczegółowej analizy - to tak jakbym chciała dyskutować o "M jak miłość" czy innym "arcydziele" - bo niewiele wyżej stawiam ten serial. Mogę podyskutować o bardziej ambitnych pozycjach - wtedy możemy sobie polemizować do bólu. Jeśli bawi cię analizowanie seriali - a tym bardziej tej klasy to ja z kolei gratuluję.
Co do oceny po 10 minutach - to serial - wystarczy obejrzeć kilka odcinków, aby stwierdzić czy wart jest uwagi - tym bardziej, że jak piszesz ma on aż ich 13.
Nie schlebiaj sobie - musiałabyś się dużo bardziej postarać aby urazić moją dumę :-) Wiesz ja też mogę wejśc w taki przemądrzały ton - rzucić paroma tytułami i oskarżyć pozostałych o arogancję bo ich nie widzieli - no i co z tego?
I ja przypominam, że każdy ma prawo do wyrażenia własnego zdania - skupiając się na meritum a nie wycieczkach osobistych.
I przypominam, że TO TYLKO SERIAL i powoływanie się na światowe dzieła kinematografii jest przekomiczne.

ocenił(a) serial na 3
Nikivi

I dużo bardziej musialabyś się wysilić, żeby zyskać uznanie w moich oczach a tym samym móc urazić moją dumę - coś więcej poza zarzucaniem innym, że nie znają się na filmografii, medycynie czy psychologii oraz rzuceniem paroma popularnymi tytułami filmowymi.
Schlebia mi, że zadałaś sobie trud przeanalizowania mojego profilu i moich ocen - szkoda, że nieudolnie.
Jeśli zaś słowo "pretendujący" jest dla ciebie orężem w imponowaniu komuś.... bez komentarza :-))))) Do głowy by mi nie przyszło, że ktoś komuś może chcieć czymś takim zaimponować.

ocenił(a) serial na 7
Vanilla34

Kontynuowanie tej dyskusji to strata czasu. W dalszym ciągu przeinaczasz moje słowa. Jeśli coś tu jest nieudolne to są to Twoje riposty, a przeanalizowanie Twojego profilu jest czymś naturalnym, jeśli chce się z kimś dyskutować. Ja nie oceniam filmu na wysoką ocenę tylko dlatego, że gra tam mój ulubiony aktor..
Tyle w temacie. To mój ostatni komentarz.
Pozdrawiam :)

ocenił(a) serial na 9
Vanilla34

Według mnie również przypomina trochę House'a, ale mi zdecydowanie podoba się ten luz głównego bohatera i to jak się zachowuje. Dla mnie to ciekawy serial, bardzo mi się spodobał. Ale oczywiście wszystko zależy od tego, co kto lubi :)

Vanilla34

Nie zgodzę się, że przypadki są przekombinowane, diagnoza większości pacjentów nasuwa się od razu. Zresztą te "spektakularne" na pierwszy rzut oka są tak na prawdę dużo łatwiejsze w leczeniu. A poza i uśmieszek... no cóż, taka etyka psychiatry, nie powinien ukazywać emocjonalnego stosunku do tego co pacjent mówi czy robi, chyba, że to ma pomóc w terapii, pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 3
glos_spod_lozka

gdyby psychiatra do którego poszłabym siedział z takim kretyńskim uśmieszkiem - chyba bym wpadła w szał ;-)) Na pewno nie poszłabym w każdym razie kolejny raz. Dla mnie to nie jest brak ukazywania uczuć - uśmiech też wyraża uczucie - dla mnie ironię w tym wypadku

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Vanilla34

Więc życzę Ci byś nigdy nie musiała odwiedzać psychiatry, Vanillko :P Z tą ironią - rzeczywiście, aktor trochę przesadził.

ocenił(a) serial na 3
glos_spod_lozka

:-)) mam nadzieję, że nie będzie mi to dane :-)) Pozdrawiam

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones