PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=809145}

Mesjasz

Messiah
2020
7,1 19 tys. ocen
7,1 10 1 19100
7,7 3 krytyków
Mesjasz
powrót do forum serialu Mesjasz

Pamiętacie taki film K-PAX z Kevinem Spacey ? Tam do szpitala psychiatrycznego trafia gość, który święcie wierzy, że jest kosmitą z planety K-PAX i tylko przebywa w ludzkim ciele. Oczywiście nikt mu nie wierzy, ale... no właśnie, po jakimś czasie lekarz prowadzący zaczyna mieć wątpliwości bo pacjent wykonuje pewne rzeczy, które ciężko wyjaśnić np. zna położenie gwiazd ze swojego "rodzinnego domu" mimo, że zostają one dopiero potem odkryte. Po jakimś czasie mówi, że musi odlecieć i danego dnia jego ciało zostaje znalezione nieprzytomne. I teraz rozkmina: był wariatem czy faktycznie kosmitą ?
W "Mesjaszu" widzę dokładnie tę samą zależność. Pokazuje on pewne elementy nadprzyrodzone, które niby można wyjaśnić, ale trzeba się nakombinować. I moim zdaniem tak samo skończy, zabiją go czy coś i pozostaną domysły kim naprawdę był i czy przemawiał przez niego Najwyższy czy nie.
Jednak do jego największych "cudów" nie będą należeć sztuczki czy nadprzyrodzona wiedza, tylko - znów podobnie jak K-PAX - umiejętność wpływania na ludzi. W sumie de facto nawrócił tę prostytutkę czy tego agenta FBI. Również namieszał w rodzinie pastora, ale w pewien sposób zmienił ją na dobre: wreszcie przestali mieć wobec siebie tajemnice i nie udawali kogoś innego po to, żeby udawać i - jak to ujęła córka - wypierać wiele rzeczy. Na koniec sezonu wydaje się, że nawrócił tego żydowskiego agenta Avrima.
Koniec końców wyjdzie na to, że kim by nie był wiele osób zmieniło się pod jego wpływem i to będzie najważniejsze.

A na koniec kilka pomniejszych teorii:
1. Ma brata Adara, który mu nie wierzy i uważa za walniętego. Jezus też miał brata (według co bardziej liberalnych uczonych w Piśmie brata rodzonego) Jakuba, który też myślał, że Jezus oszalał, martwił się o niego, ale nie wierzył mu, aż do jego zmartwychwstania. No i oczywiście: naszego Mesjasza wychował przybrany ojciec imieniem Yosef :P
2. Mesjasz uleczył tego dzieciaka na schodach, ale nie uleczył dziewczynki chorej na raka. Czemu ? A to dlatego, że ten dzieciak został postrzelony z powodu jego obecności, to on był przyczyną jego śmierci(?) dlatego go uleczył. Dziewczynka od początku była chora i to już dość ciężko. Zresztą Mesjasz to nie chodząca apteka, jeżeli uzdrowiłby ją to musiałby uzdrowić wszystkich, bo niby czemu ona miałaby być wyjątkowa?
3. Osobiście strzela do psa. Tłumaczy, że ulżył mu w cierpieniu, ale moim zdaniem tu było coś więcej. Ten ojciec kochał tego psiaka, wiele razy widzimy jak chodził, szukał go, roznosił ulotki. I teraz miałby go zastrzelić? Na oczach własnego syna, który by mu to potem zawsze wypominał? Mesjasz tak jakby zniósł z niego ten ciężar - mówiąc nieco biblijnie wziął na siebie nasze grzechy.
4. Przez Mesjasza może i przemawia Bóg, co nie oznacza, że on sam nie jest człowiekiem z krwi i kości. W końcu dał się dotknąć tej reporterce co miało pokazać: tak, jestem realny, jestem człowiekiem. I jako człowiek może mieć wątpliwości: co zostało pokazane raz, jak wypada mu z palców moneta. Swoją drogą sztuczka jaką pokazał w więzieniu temu dziecku to była "magia" ludzka, sztuczka jakiej jako człowiek nauczył się od wujka. Nie użyłby boskiej mocy dla zabawy,a sam przecież sztuczki umiał. W końcu sam Jezus jako cieśla też miał "ludzkie" umiejętności i pewnie jakby chciał to krzesło i stolik potrafiłby zrobić ;-]