Leticia Calderon-wiek 43 lata gra matke swojego dorosłego syna Iwana,który jest od niej w realu młodszy tylko o 6 lat.Wystylizowany w okularach-kujonkach ma sprawiać wrażenie młodzieniaszka,studenta,z marnym jednak efektem. A ktorka grajaca Maripaz majaca obecnie 35 lat gra raptem kilka lat starszą siostre aktorki ktora ma w realu lat 16.Roznica pomiedzy nia(sorki ale imienia nie pamietam)a Ivanem wynosi 21 lat(moglby byc de facto jej ojcem) w telenoweli graja jednak niemal rownolatkow.I takich przykładow mogłabym dac mnostwo,rowniez w naszych rodzimych serialach.Rozumiem,ze to tylko telenowela ale osobie odpowiedzialnej za dobor obsady chyba brak piatej klepki.Jak raptem kilka lat starsze od siebie osoby moga brac swoich rodzicow?!Przeciez to głupie.Naprawde maja widzow za takich idiotow?!!!Rzeczywiscie,nie ma wcale roznicy w wygladzie(nawet w bardzo zadbanej i megawystylizowanej osobie:)miedzy dorosla,trzydziestoparoletnia kobieta a nastolatka,skoro w telenoweli takie osoby graja rodzenstwo z raptem kilkuletnia roznica wieku?!Kompletnie tego nie rozumiem.To poprostu robienie z telewidza debila:(
debilem to jesteś,to tylko telenowela...Lucię zagra Sandra Echevveria,nie będzie przeciez grała ta młodzianka :D
wyzywanie innych osób,zwłaszcza nieznajomych od debili świadczy o niskim poziomie inteligencji a co za tym idzie mnie nim(czyt.debilem) nazwać nie możesz za to siebie jaknajbardziej:)jeśli twój umysł jest tak płytki jak poziom merytoryczny w tych telenowelach to nie dziwię się dlaczego mnie wyzywasz!atak na marginesie:jeśli Leticia Calderon gra matkę faceta młodszego od siebie tylko o 6 lat to równie dobrze Krystyna Janda może zagrać matkę Grażyny Wolszczak lub osoby w podobnym wieku.co byś sobie pomyślała gdybyś zobaczyła coś takiego w pl telewizj?!telenowela telenowelą ale wciskanie ludzią kitu,że kobieta po 40 gra matkę prawie 40letniego faceta jest poprostu żałosne.pozdrawiam:)
a mnie to wisi :P poważnie;))
Najbardziej interesują mnie odcinki, kiedy Ivan, Lucia ,Maripaz, Camilo są już dorosłymi osobami i cała akcja skupia na ich uwagę ;))
też się z tobą zgadzam kogo to obchodzi to jest fikcja jeszcze raz fikcja nawet młodsza może grać i tam mi to nie przeszkadza... co innego gdybym brała to za rzeczywistość.. no ale ja oglądam takie tele żeby choć na chwile sie oderwać od rzeczywistości):)::)
no rzeczywiście można się oderwać od rzeczywistości,nie przecze.ja takie telenowele traktuje czasem jak z serii sf gdyż są tak niewiarygodne;)a zauważyliście,że Leticia Calderon prawie wcale się nie zmieniła. chociaż od emisji Esmeraldy mija już14 lat?!:)
no wiesz... jak to się nie zmieniła??:P w "Esmeraldzie" była młodziutka, miała piękną cerę :D:D a teraz się jej trochę postarzało,ale tylko na twarzy tak mi się wydaje.... ale ja ją poznaję po oczach! Ma piękne niebieskie , duże oczy :D:D
a propo jej bohaterki! Strasznie mnie wkurza jej postać ... taka naiwniara że szok! Wcześniej romansowała z Juanem J.(ojciec Ivana), skrzywdził ją ,a później znowu się z nim spotkała.Ponownie mu uwierzyła i poszła z nim gdzieś do jakiegoś budynku i tam ją wykorzystał! Szok!!