to prawdopodobnie rozbudowany 'Zodiak'. Zapowiada sie doskonale.
Po 10ciu odcinkach ;-) Do doskonałości trochę brakuje. Kilka odcinków jest słabszych. Tematy dotyczące głównych bohaterów i ich schiz wynikających z pracy w szkodliwych warunkach są potraktowane zbyt pobieżnie. Podoba mi się to, że twórcy nie zrobili filmu dla szukających perwersji i przemocy, która jest tu trochę tłem. Na pierwszy plan wysuwa się historia powstania "komórki" FBI i trochę know how. Osobiście brakuje mi mocniejszego skrętu w kierunku dramatu. Postać Forda lekko kuleje, Tench jest bardziej przekonujący, ale to wciąż mało. Drugi plan jest niezły. Niezły Smith, i rewelacyjny Cameron Britton.
Pamiętasz ilu prawdziwych mordulców pojawia się w serialu i jacy? Jak nie chcesz spoilować to na priv, thx
Na pewno Ed Kemper, Manson, wydaje mi się, że mówili o dusicielu z Bostonu (ale głowy uciąć nie dam) - jestem dopiero po trzech odcinkach, więcej dopiszę pewnie później.