Wpiszcie tutaj jeden odcinek, który wam się szczególnie podobał i napiszcie dlaczego.
U mnie to na pewno "Rodzina Patologiczna". Czemu? Bo uwielbiam Kurskiego :) Na dokładkę
Tadzik przebrany za kobietę, i świetny "trening" Kurskiego.
A jaki jest wasz ulubiony odcinek?
Piszcie!
Nie znam wszystkich odcinków, ale z tych obejrzanych - "Gwiazda reklamy". Kręcenie reklamy batoników było powalające, scena finałowa też niczego sobie.
Bardzo trudny jest wybór najlepszego odcinka ale u mnie chyba taką Perłą przez dłuższy czas był "Język ciała" ponieważ występuję tam aż kilka ciekawych motywów w jednym odcinku np. Maggi :)
Mnie się wyjątkowo podobał "Smak Wolności". Sam motyw spięcia tej dwójki kajdankami był przekomiczny. Poza tym uwielbiam oglądać irytację Karola, chociaż w tym przypadku dochodziło wręcz do furii :) Bardzo podobało mi się też, kiedy na początku wspominali wspólne wyjazdy sprzed lat - bije od tej sceny takie przyjemne ciepło, magia przyjaźni...
A mi sie najbardziej podobal odcinek, nieznam tytulu - o tym jak wystepuja w reklamie Tv
Krawczyk wymysla uniwersalna obieraczke,scyzoryk w jednym
Najlepsza jest scena jak krawczyk zesztywnial z nerwuw przy wejsciu na wizje reklamy na zywo i ta koncuwka odcinka jak norekmuwi - jesli to oglada moja zona to niech nie muwi-,,a nie muwilam,,
Uważam, że "Rodzina patologiczna" to najlepszy odcinek ML.
Dlaczego?
- ciekawy wątek w odcinku
- Kurski
- Norek udaje kobietę
- Dużo pamiętnych tekstów i sytuacji
- Nawet matka Aliny się pojawia
- Genialne zakończenie
- Karol udaje kogoś innego
- Dużo humoru w odcinku
Ogólnie uważam że ten odcinek ma świetny "schemat" - Jest mała intryga, nowy pomysł Karola, pomysł Aliny, dobre "proporcje" co do pobytu bohaterów na scenie (żony rzadziej, mężowie częściej), pomysł się rozwija, jest zwrot akcji, są najlepsze postacie drugoplanowe czyli Kurski i Matka Aliny, zakończenie z "kulminacją" całego wątku.
Z tych, które oglądałem, najbardziej lubię "Kanalersi" i "Ciocia Jadzia".
Choć, tak naprawdę, wszystkie są świetne.
Mur-czyli zemsta,ten z wrozka,Romeo z Wronek,Kopywriterzy,przed pierwsza gwiazdka
Mi się kilkanaście podobało dobry był .:
- Robot kuchenny z Celińską
- Co Karol udawał medium
- Napad
- ten z Andrzejem Grabowskim
- Wariackie papiery
- Ten w którym Karol musiał przejść na dietę
- Ten w którym Karol myślał że kogoś zabjie
- Ten w którym Karola bolał ząb i miał wystąpić w reklamie batona
" rodzina patologiczna " wymiata . Jak leciał ten serial na bierząco a ja miałem te 10 lat to podczas oglądania tego odcinka wrecz sie bałem Karola . Byl tam mega socjopatyczny
Akurat to jeden ze słabszych jak dla mnie dobre odcinki to :
1.Jak Karol udawał medium w tv .
2.Kit Show z Grabowskim
3.Przepraszam cię scena w tv programie wymiata
4.Gwiazda reklamy to był ten odcinek co Karola bolał ząb a miał ugryźdź batonik ?bo nie pamiętam czy to ten tytuł.
5.Jak Marszałek podejżewał Karola o romans z Pamelą.
6.Tadeusz Krawczyk i Karol Norek -co się osobowościami zamienili.
Mnie się jeszcze podobał odcinej wigilijny w którym Krawczyk i Norek wymyślają piosenke świąteczną o reniferze .
Ja ogólnie najbardziej lubię odcinki, gdzie Karol z Tadzikiem wymyślają różne teksty i piosenki.
Ma pierwszym miejscu Kanalersi. Świetny odcinek, wymyślanie piosenki i rymy Krawczyka.. Fantastyczne. Dodatkowo świetna końcówka :-D
Na drugim miejscu Copywriterzy, znów za wymyślanie przezabawnych tekstów.
Na trzecim miejscu moich ulubionych odcinków są chyba na równi Kit Show (świetna druga część z Grabowskim) oraz Płyn na porost włosów (cały odcinek jakoś mnie bawi :-D ).
Generalnie wiele odcinków lubię,ale absolutnie ulubionymi są dla mnie "tv or not tv","Smak wolności","Dola idola",Wróżka" i "Ciocia Jadzia". Wybór jest trudny ze względu na to,że większość jest świetnych. Dlatego też,gdy leciały w kółko powtórki na Polsacie 2 w porze obiadowej, to ja go cały czas oglądałam, mimo że niektóre odcinki znałam już na pamięć.
Mecz derbowy:
Norek Tadeusz, to Legii jest Prometeusz, Noreeek Tadeeeusz, to Legii jest Prometeusz!
Jeden z najlepszych odcinków. Tadek, jako lider ultrasów z Warszawy podczas derbów i - zabójca Stingera. Kurski podniecający się tym zdarzeniem, tłumaczący sąsiadom wszystko, odnośnie derbów. Sam Kurski w danym odcinku to już +5 do komizmu. Teściowa również, świetny odcinek.
Moim zdaniem nie ma najlepszego, jest sporo odcinków na najwyższym poziomie, na wysokim poziomie i średnie. Słabe odcinki można policzyć na palcach jednej ręki, ale niestety takie też są. Np, Krzyżacy, bardzo kiepski odcinek.