miałem to właśnie napisać, dlatego recenzje jak i opinie ludzi o anime na tym portalu, można sami wiecie gdzie wsadzić. Jeśli kogoś uraziłem, bardzo przepraszam. A skoro mam możliwość napisania co sądzę wiec piszę. Nie będę pisał jakie, ale są co najmniej 2 portale ma poziomie w naszym kraju, które nie nazywają anime "chińską bajką", a ludzie którzy piszą tam opinie, recenzję są wyrobieni w gatunku. To raczej osobny temat do dyskusji, tak jak wyższość oryginalne japońskiej ścieżki w stosunku do angielskiej, czy pożal się boże robionej bezsensownej polskiej czy też faktu, że polskie tłuczenia są dość luźne, bo nie tworzy się je z oryginalnych subów, ale z tych angielskich, więc mamy tłumaczenie tłumaczenia - dlatego niektóre fakty są pomijane i wychodzi masło maślane...
A co do anime - mam w zwyczaju oglądać serie jak się kończą lub są już skończone, wyjątkiem był i będzie zapewne Bleach. Dlatego też po wystarczyły dwa wieczory i tytuł wcale nie jest zły, bardzo mi się podobała główna bohaterka, bo to ona jest siłą napędową tej serii, oczywiście jest wiele innych wyrazistych i dobrze wykreowanych bohaterów, ale Yuno nie przebije nikt. A co do Yuki - taki powinien być, i każdy może mówić i pisać jaki to głupi i ciapowaty jest, ale jest idealnie wpasowany w całość.

Co tu się porobiło? pewnie się już domyśliłaś że tu "ziomy i kolesie" przyklepują "ziomom i kolesiom" materiały, nieraz nie pasujące -jak zauważyłaś, a i żenującej jakości także można znaleźć :)) co z tego że dodasz materiał 100% dobry jak i odrzucają z byle powodu, bo to działka "kolesi" i nie będzie im się plebs wcinał:)), zresztą jak się przypatrzysz to widzisz że ksywki np. przy anime się powtarzają, szkoda na to nerwów i się bawią punkcikami-kto więcej :)