Witam.
Pamiętam, że jak byłem mały bardzo podobał mi się podobny serial, ale nie mogę przypomnieć sobie tytułu. Był facet cofający się w czasie, żeby naprawić błędy, ale z każdą misją był kimś innym. Tak jakby wcielał sie w osoby, które "nawaliły" i starał się zapobiec błędom. Pamiętam też, że kontaktował się z jakimś dowódcą, albo doradcą... miał jakiegoś człowieka z którym rozmawiał jakby w rzeczywistości wirtualnej (coś mi tu świta zegarek jego na ręke)
Pamiętam też dwa odcinki, a mianowicie kiedy wcielił się w aktora, który akurat grał rolę astronauty (no i biedny bohater myślał, że przeniusł się w przyszłość) I inny odcinek, gdzie był w czasie, gdzie poznawali się jego rodzice, albo wręcz miało dojść do jego poczęcia wtedy... nie pamiętam dokładnie. I wydaje mi się, że ogólnie nie mógł wrócić do domu, tylko tak wędrował od czasu do czasu, ale to mogło mi się pomieszać ze Slidersami:P
pozdrawiam
To może ty mi pomożesz. Chodzi mi po głowie od dawna serial. Wydaje mi się że tak jak 24 godziny dział się w czasie rzeczywistym - ale mogło mi się uwidzieć po tylu latach.
Fabuła była taka, że mężczyzna nie istnieje w papierach, rodzina ani znajomi go nie pamiętają - zostali przekupieni a on musi jakoś udowodnić, że nie oszalał.
Pamiętam tylko urywek sceny jak spotyka żonę i ta po długich namowach przyznaję, że go pamięta ale musi już iść.
bez przeszłości? http://www.filmweb.pl/serial/Bez+przesz%C5%82o%C5%9Bci-1995-121436
nie znam serialu i nie wiem o czym mówisz, ale coś takiego pogooglałem i wydaje się pasować