Proste: ktora lepsza?
Wojtyszki z 1988 roku. I to zdecydowanie. Rosyjska z 2005 roku jest słabiutka, na granicy profanacji genialnej powieści. Wiem, że na tym portalu ma raczej niezłą opinię, ale tego nie rozumiem ;-) Serial Bartki jest jak "Wiedźmin" ;-)