Nie, nie odbył się z powodu tego, ze Taylor wróciła (!), kiedy Ridge usłyszał krzyk, ktoś walnął go w głowę i odwieźli go do szpitala, jednak on uciekł, był przekonany że widział Taylor, w końcu odkopał jej grób i chyba spotkał ją na cmentarzu... Dzisiaj Brook nie mogła uwierzyć że Taylor wróciła, jednak ona zadzwoniła do ich drzwi, a Brook jej otworzyła... była w szoku! I się skończył odcinek.

Dzięki za streszczenie:-) Takie okcje się dzieją, a ja w pracy-) Tylko sobotnie odcinki ogladam:-) Lubie patrzeć naten ich pełne absurdów życie;-) Jedyna problemy jakie mają to miłaosne, ale za to jakie!!!:-)

Kurde jakis znawca :D
To brzmi jak jakis serial "sajens fikszyn"

Ja nie kojarze rzadnej ze scen.

PS Punkt 2 mnie rozwalil buahahahhahahah co to byl za odcinek hahahah

Jak dla mnie nie ma jeszcze najlepszego momentu. Ale na pewno nastąpi i będzie to:

- ostatni odcinek tego "serialu".

Ja w latach 90 kiedyś oglądałem jeden odcinek, który mnie rozłożył. A mianowicie wszyscy cy faceci z "Mody na sukces" poprzebierali się w takie białe szaty i na głowy pozakładali wianki laurowe i zrobili sobie imprezę taką w stylu jak to robili Rzymianie - też w szatach białych i z laurem na głowie. No i ci wszyscy popijali sobie szampana, jedli winogrona i gadali z jakimiś wynajętymi babkami aż tu nagle wbiegły wszystkie żony na czele z Brooke i opieprzyły tych mężów, że co wy robicie, jak możecie z innymi kobietami tak.

Buahahhaha dobre :D

1. Clark - boa.
2. Ridge cudownie uratowany po "skoku" do pieca.

Serial się dobrze ogląda do obiadu:-)

1. Stephanie z amnezją na śmietniku
2. Taylor jako arabska księżniczka
3. Torn po wódzie i prochach strzela w głowę ridgowi
4. Torn skazany za morderstwo ucieka z więzienia ( lepsze od prison break)
5. Taylor przykuta do kominka przez morgan dewitt
6. Sheila przetrzymująca jamesa Warricka
7. Sheila przetrzymywana przez maggie warrick
8. Amber zakopująca swoje zapakowane w karton dziecko w Dolinie Śmierci

Torn po wódzie i prochach....hmmm.. nie znam tego wątku:-) To musiało być niezłe:-)

Dla mnie najlepszym momentem są pokazywane od czasu do czasu reklamówki w stylu "w następnych odcinkach" końcowy dialog jest piękny:

MOŻE WYDARZYĆ SIĘ WSZYSTKO!

Przynajmniej nie kłamią :) hehehehehehe!!!

Nie pamiętam kto dokładnie kogo odbijał- Brook Ridgea, czy Ridge Nicka. W każdym razie było motyw walki z gangiem harleyowców i Ridge spuszczał się na jakiejś linie/lianie :)
Ogólnie ten serial budzi we mnie mieszane uczucia. Ale jak ktoś ocenił aktora grającego Ridga w punktacji na filmwebie : '10/10 bo grać Ridża trzeba umieć' :)

Nie pamiętam kto dokładnie kogo odbijał- Brook Ridgea, czy Ridge Nicka. W każdym razie było motyw walki z gangiem harleyowców i Ridge spuszczał się na jakiejś linie/lianie :)
Ogólnie ten serial budzi we mnie mieszane uczucia. Ale jak ktoś ocenił aktora grającego Ridga w punktacji na filmwebie : '10/10 bo grać Ridża trzeba umieć' :)

trzeba dodać jeszcze najnowszy moment gdy Ridż dostał wstrząśnienia mózgu po tym jak uderzył go Nick a następnie uprowadziła go Morgan jak w barze spadł ze sołka! xD
w ogóle Ridż coś się ostatnio rozhulał ;P

Podziwiam scenarzystów za fantazje:-) Tyle lat, a ciągle takie zaskakujące akcje:-)

To on dostał wstrząśnienia od spadku ze stołka?? o kurde szkoda że tego nie widziałam...
buahahahaha...
a teraz biedni forresterowie biadolą - ojojoj.... Ridż majaczy, ma zwidy bo miał OSTATNIO TYLE WSTRŻAŚNIEŃ MÓŻGU, bo tyle się w jego zyciu wydarzyło....
oghm...
a on spadł
ze stołka....

scena kiedy Sally zobaczyła Stephanie grzebiącą w śmietniku jest bezcenna :D

O kurde kiedy to było? Ruda na śmietniku?

Bardzo dawno temu,jeszcze przed stworzeniem swiata :)
Pamietam ten odcinek dzieki swojej babci,ktora uwielbiala to ogladac do obiadu

Dzisiejszy był najlepszy:-) Kukła w grobie:-)

Spocona klata Ridża to było to na co czekałam, polali go chyba pięcioma litrami Arctic... :) Poza tym retrospekcje z dłuższymi włosami, gdzie były one w dizajnie czarnej czerni mnie powaliły :)Tak, na dzisiejszy odcinek czekało wielu.

A ktoś nagrał ten odcinek w ogóle ? Bo sobotnich odcinków nie powtarzają na TVP a ja nie spodziewałem się, że takie cyrki będą w dzisiejszym odcinku i nie oglądałem (ale widziałem w piątek jak poszli nad grób Taylor).

Nie tylko stefani dotknęła amnezja,bo brók kiedyś też, coś tam coś i zapomniała kim ona jest,i ganiała jak jakaś małapa po egzotycznej wyspie,kradła ludziom jedzenie i mieszkała w jaskini ,ale na szczęście ricz ją odnalazłitd,itp.

Mnie zastanawia też to,że mija rok(w naszym świecie) a w MNS gdzieś z 18 lat,ja się zastanawiam ile stefani ma lat(chyba ze 150?) .

Ogólnie to ten serial to :D :D :D :D, muszę się przyznać,że za dziecka oglądałam tego całkiem sporo może sobie cos jeszcze pzypomnę.

1.Tejlor na smyczy w salonie Morgan, wyglądająca jaby co godzine ktos wylewał jej wiadro wody na głowę
2.Tejlor ucharakteryzowana na żywą śmierć, lewitujaca jako duch nad swoim umierajacym na gruźlicę ciałem
3.Tejlor objawiająca się Bruk, Ridżowi i komus jeszcze jako duch
4.Tejlor jako lalka-kadłub w ramionach spoconego Ridża na cmentarzu
5.Postrzelenie Tejlor przez Szilę (długa akcja w zwolnionym tempie w ktorej kluczowym elementem jest rozbryzgujaca się na caly marmurowy salon szklanka mleka wypuszczona przez Bruk)

Czyli ogólnie te sceny z Tejlor najlepsze i najśmiesznniejsze

A poza tym zapadły mi w pamięci również:
-Ridż w piecu
-Stefani wyjadająca ze smietnika w Kafe Rus
-Boa wokół Klarka
-Stefani duszaca Bruk w domku w górach
-Szila więziąca różnych ludzi w podziemnym lochu należącym kiedyś do czarnoksiężnika
-caly okres kiedy Rik był z Amber ale kochał Kimberli. Rik i Kimberli śpiewali i oddawali się fantazjom o wspolnym bieganiu po plaży w każdym moziwym miejscu akcji Mody.Dodatkowo rozwlekłe rozmowy o dziewictwie Kimberli...

Wiem ze takich śmiechowych momentow da jeszcze setki, ale kto by tam ogarnął te tysiace odcinków (kto by to wszystko oglądał?!)

To co teraz się dzieje w MNS? Bo nie jestem na bieżąco. Ślub Nicka i Bridget już się odbył czy nie?