................wynaleźli cos lepszego-koniobijke

fakt. ale widzialam RAZ komputer. co do telefonow kom to maja takie cegły;D

tyle ze mamy z opoznieniem 5 lat, wiec wtedy moze nie bylo to tak bardzo uzywane

Co się dziwić, bohaterowie są opóźnieni w rozwoju, to i z wynalazkami są 100 lat za murzynami. Tam chyba nawet telewizora nie mają a telefon jedynie na korbkę.

Zayważyliście - oni nigdy nie oglądają telewizji, nie spędzają czasu ze swoimi rodzinami w domu na kanapie (chyba że jest to brooke w łóżku z jakimś facetem), nigdy nie wychodzą na zewnątrz, na spacer, zawsze jak gadają to na stojąco (!).Zaczynam się zastanawiać czy ich nogi nie bolą;)
Po drugie zawsze mają problemy tak wielkiej wagi....że rany....
Np gdy Stephanie mówi swoją słynną kwestię (bo najczęściej u niej to słyszałam): "musze z tobą porozmawiać", (co już sprawia wrażenie że to będzie coś poważnego) po czym okazuje sie że to takie błachostki.....o lol

Najlepsze to są ciągłe zbliżenia na twarz i trzy scenerie na cały odcinek.. :P

mnie rozwalił moment kiedy parę godzin po narodzeniu 3 dziecka Bruke przyczłapał się lekarz i powiedział, że testy DNA potwierdzają, że Ridżżżżż jest ojcem ... Wy tu mówicie o zacofaniu a tu wychodzi, że to my jesteśmy 100 lat za Forresterami xD