No pewnie sam moglbym byc lektorem przy tym tasiemcu.Dobra stala robote ma ten lektor przy tym najgorszym tasiemcu w historii tv.
Chętnie bym się z nim zamienił. Poczytać te kilka stron tekstu, często w kółko o tym samym, w cieplutkim i miłym pomieszczeniu, o pieniądzach nie wspominając. I co najważniejsze: byłbym na bieżąco z "fabułą" serialu ;)