Twój wujek jest twoim bratem, Twoja matka daje dupy każdemu, jest matką połowy dzieci w serialu i odbija kilkukrotnia potencjalnych narzyczonych swojej córki i ma zawsze 30 lat. Twoja siostra jest twoją córką, twój szwagier jest twoim mężem. Każdy bzyka się z każdym. Kilkukrotnie umierasz i zmartwychwstajesz.
Nie wiem jak można to ogarnąć...