Powiem Ci, że też jestem w trakcie oglądania i ja też się zaczęłam gubić. Nie wiem, czy ktoś nie załadował przez pomyłkę odcinków 13 jako 14 i odwrotnie (megaupload). Dziwne też jest, że pod koniec odcinka 13. Rickie i Angela widzą jak Rayanne pije piwo, a w następnym odcinku nie ma o tym mowy... Nie wiem, to jest rzeczywiście zakręcone. Ktoś nam pomoże?

chyba zgubiliście odcinek kiedy Jordan chce uprawiać seks z Angelą. Ona wtedy dochodzi do wniosku, że nie chce i zrywają, pozostając przyjaciółmi. Nie będę opowiadać szczegółów, ale fajny był ten odcinek. Nazywa się Pressure ;]
A co do tego, że Rayanne pije piwo to myślę, że chodziło o ten odcinek, że wszyscy wiedzieli, że nie wytrzyma, a ona upierała się, że da radę... nie wyszło.
Nie obejrzałam do końca więc może później się coś zmieni...

ostrzegam wszystkich, którzy mają odcinki z megaupload, że są one pomieszane i nie w kolejności. zaczyna się robić bałagan przy 9 i 10, a już potem to w ogóle bigos.

zgadza się, są kompletnie pomieszane. Tu znajdziecie opisy odcinków, po kolei ;) http://www.imdb.com/title/tt0108872/episodes

mmm wydaje mi się, że na stronie przez Ciebie podanej też są pomieszane odcinki. Mianowicie strona mówi, że odcinek 19, czyli ostatni to ten, w którym Brian pisze list dla Jordana... wszystko byłoby ok, ale podczas trwania tego odcinka możemy zauważyć rozwieszanie plakatów na przedstawienie, które jest później. Dlatego odcinek z listem nie może być ostatnim... Zakończenie jest takie, że Angela pogodzi się ze swoją przyjaciółką, a Jordan pójdzie w niepamięć... Wiem, smutne i chciałoby się drugiego sezonu :)

oglądałam ostatni 19 odcinek "In Dreams Begin Responsibilities" - są tam przygotowania do przedstawienia (zapisy na sprzedaż biletów, rozwieszanie plakatów przez Rickyego podczas rozmowy z Brianem o Delii), Brian pisze list dla Jordana, on go wręcza Angeli (wrzuca do szafki), godzą się (scena pocałunku na korytarzu), potem do domu Katimskyiego (nauczyciel angielskiego) przychodzi Angela, jest tam m.in. Ricky i Angela dowiaduje się, że ten list napisał Brian, tymczasem w domu Angeli, Jordan rozmawia z jej mamą, pije mleko itd, Angela wraca do domu, przed domem spotyka Briana, pyta go o list, on suma sumarum nie przyznaje się do jego napisania, ale między słowami daje Angeli do myślenia, że to może on, zjawia się Jordan, woła Angelę, mają gdzieś jechać, mówi, że jej mama się zgodziła, wsiadają do samochodu, odjeżdżają, Angela patrzy się na Briana, on stoi na ulicy z rowerem i tak się kończy ostatni odcinek.

A skąd takie informacje, że wybaczyła Rayenne i zostawiła Jordana?

p.s. ja ściągałam odcinki z megauoload i faktycznie od około 9, 10 są pomieszanie, mam je już ustawione we właściwej kolejności, jak ktoś chce pomocy w uporządkowaniu, piszcie ;)

Oj chyba ktoś bardzo pomieszał porządnie odcinki i wstawił je do Internetu... Ten odcinek, o którym mówisz wg mnie nie jest ostatnim. Ostatni to ten, w którym Jordan idzie do łóżka z Rayenne (a właściwie do samochodu) i oboje zdradzają Angelę - najlepsza przyjaciółka i chłopak. Na przedstawieniu Rayenne mówiąc swoją kwestię prosi o wybaczenie, patrząc na stojącą niedaleko Angelę. Obie zaczynają płakać i godzą się. Co do Jordana, to pamiętam scenę gdy oddaje Angeli jej długopis, a ona wyrzuca go do kosza. Więcej scen pomiędzy Angelą i Jordanem chyba w tym odcinku chyba nie było, a więc raczej mu nie wybaczyła... To jest chyba ostatni odcinek...

Odcinek ze zdradą to 17, pod koniec tego odcinka jest próba do przedstawienia (samego przedstawienia nie pokazali w serialu), Katimsky prosi Angelę, by zastąpiła na chwilę jakąś nieobecną dziewczynę, Rayenne mówi swoją kwestię, zaczyna płakać, stojąca obok Angela też płacze, Rayenne kończy mówić i wychodzi i jest koniec odcinka.
Potem w 18 odcinku rodzice Angeli wyjeżdżają na weekend z bratem Grahama i jego nową dziewczyną, w domu zostaje Danielle, Angela, jest też Ricky (była scena jak siedzieli chyba w kuchni, zadzwonił telefon, to była Rayenne, chciała gadać z Rickym, potem on mówił do Angeli, że nie chce tak być pomiedzy nimi obiema), przychodzi do domu Angeli Rayenne wziąć kasę od Rickyego, który od niej pożyczył, idzie do sypialni, a tam pod poduszkami znajdują kajdanki, które przyniosła Camille dla Patty, R. bawi się nimi i przypina do łóżka, a kluczyk zabrała Patty, no i tam udało im się w końcu uwolnić, wracają rodzice, wszyscy wychodzą, Angela odprowadza ich do drzwi, ostatnia wychodzi Rayenne, oddaje jej kluczyk od kajdanek który podwinęła, i wychodzi, nie godzą się.
W 19 odcinku (ten z listem) Angela dalej jest obrażona na Rayenne, scena - kiedy R. chce od Rickyego jeden plakat wziąć by pokazać swojej mamie. I tu było kilka prób Jordana, by Angela mu wybaczyła tą zdradę - po lekcji podszedł do niej, jak siedziała w ławce, zagadywał, co tam u niego, u niej, obok przez chwilę stała Sharon, poszła, wróciła; potem Jordan ściągnął od Briana tekst o tym więzieniu i powiedział to na korytarzu do Angeli, ona się ucieszyła ale jednocześnie powiedziała mu, że chyba nie myślał, że taka rozmowa załatwi wszystko i mu wybaczy, powiedziała, że w końcu mogą porozmawiać, potem sprawa z listem.
Ostatecznie nie wiadomo czy pogodziła się z Rayenne, a do Jordana wróciła.

Mam inne źródło pobierania niż megaupload i wg mnie (ale tylko mnie) to wybaczenie przyjaciółce od serca jest ważniejsze i bardziej do przyjęcia niż chłopaka, który z taką łatwością poszedł z inną. Tak więc zostanę przy swojej bardziej dramatycznej wersji... I może nie streszczajmy tutaj odcinków, bo pewnie jeszcze parę osób chciałoby sobie ten serial obejrzeć z takim samym zaciekawieniem jak MY :)
pozdrawiam

W porządku, jeśli wolisz dramatyczniejszą wersję, to ok ;)
Ja się trzymam właściwej, która bardziej mi odpowiada ;)
Dla zainteresowanych na stronie mscl.com a dokładnie tu http://www.mscl.com/episodes/19_in_dreams_begin_responsibilities.html jest napisane, że scena, kiedy Angela i Jordan odjeżdżaj razem to koniec sezonu i serialu ;)

Najlepiej by było, gdyby serial zastąpił wszystkie te, które są emitowane każdego lata albo ferii, zarówno letnich jak i zimowych. Ciągle jedne i te same seriale... To byłaby miła niespodzianka. Tak na dużym ekranie i wtedy bez niedomówień i pytań 'który odcinek jest przed którym' :)
Ciekawe która telewizja by się na to odważyła? 'Beverly Hills' swoje początki miał jeszcze wcześniej (1990) niż 'My So-Called Life' (1994), a bodajże na Polsacie BH był parę razy... Nie mówiąc o 'Przyjaciołach' (1994).
MSCL to świetny serial i niczego przecież mu nie brakuje... wielka szkoda...

Odcinek z listem jest zdecydowanie ostatni.
Cóż, trzeba przyznać, że jak ktoś ma pomieszane odcinki to z łatwością może się pogubić bo serial nie jest tak spójny i to co działo się na koniec jednego nie jest kontynuowane zaraz na początku drugiego epizodu. ;)

Dołączam do zwolenników odcinka z listem jako ostatniego. Powód jest prosty, w odcinku, w którym rodzice wyjeżdżają na weekend, dziewczyny są już pokłócone, a poza tym kolejność nieszczęśliwych przygód Ricky'ego by się nie zgadzała, także odcinek ze zdradą zdecydowanie musi być przed tym z weekendem i listem oczywiście.

Dzięki za zauważenie, bo dostałam tak chamskim spoilerem - bez ostrzeżenia - in your face - że mózg w poprzek staje!!! A chciałam tylko wiedzieć jak oglądać żeby było po kolei!!!

BTW - słyszałam, że serial jednak leciał w polskiej tv w latach 90-tych.

Ale to nie było samo przedstawienie tylko próba gdzie Angela miała mówić coś za kogoś innego ;)

Nie, to przedstawienie jeszcze nie miało miejsca - prawdę mówiąc, w ogóle nie miało miejsca, bo już nie pojawiły się następne odcinki. W 17 odcinku Rayanne ćwiczyła rolę (i ją dostała), 18 to taki odcinek przerywnik, a w 19, czyli ostatnim, zaczeli rozdawać plakaty na sztukę - która dopiero miała być zagrana.

Odp. odnośnie Shakespeare'a:

Sonnet CXXX
My mistress' eyes are nothing like the sun;
Coral is far more red, than her lips red:
If snow be white, why then her breasts are dun;
If hairs be wires, black wires grow on her head.
I have seen roses damasked, red and white,
But no such roses see I in her cheeks;
And in some perfumes is there more delight
Than in the breath that from my mistress reeks.
I love to hear her speak, yet well I know
That music hath a far more pleasing sound:
I grant I never saw a goddess go,
My mistress, when she walks, treads on the ground:
And yet by heaven, I think my love as rare,
As any she belied with false compare.


Sonet 130
Nie słońcem jest ten promień, co z oczu jej pada;
Czerwień jej warg ma odcień bledszy niż korale,
Przy bieli śniegu pierś jej wydaje się śniada,
Włos jej to włos - nie w złocie wyrzeźbione fale.
Znam róże, których białość przechodzi w purpurę,
Lecz nie takie się róże rumienią w jej cerze;
Rozkoszniejszą woń mają perfumy niektóre
Niż tchnienie mojej miłej - nie więcej niż świeże.
Lubię dźwięk jej słów - przecie, gdy muzyka płynie,
Czulej mnie ukołysze brzmieniami błogiemi;
Przyznaję, nie widziałem, jak chodzą boginie,
Jedno wiem: moja stąpa po realnej ziemi.
Lecz w oczach mych przyćmiewa - powiem bez wahania -
Wszystko, czym ją fałszywe czynią porównania.
_____________________________________________
Źródło:
http://www.shakespeares-sonnets.com/
http://en.wikipedia.org/wiki/Sonnet_130
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=22924