Nie trzeba być Sherlock'iem aby wywnioskować po tym dokumencie że rodzice chłopaka ewidentnie posiadali wiedzę na temat losów dziewczyny. Brak jakiekolwiek współpracy z policją, rodzina Gabby już daje do myślenia a gwoździem do trumny powinien być list napisany przez matkę. Jak to jest, że za palenie trawy można trafić do pierdla a za matactwa w sprawie zabójstwa totalnie nic ? Nie wspominając że nawet tego chłopaka nikt nie zabrał na komisariat w celu jakichkolwiek wyjaśnień O.o
Nieprawdopodobne jak policja dała tak d...