Oglądając dokument miałam wrażenie, że historia specjalnie jest pokierowana w sposób taki, aby pewne fakty ukryć - głównie dotyczące problemów Gabby, które ewidentnie miała ze sobą. Nie wybielając jej partnera, który dopuścił się zbrodni. Ciężko ocenić coś obiektywnie kiedy mamy przedstawioną nagonkę na jedną rodzinę przez drugą. W mojej opinii dokument jest bardzo jednostronny i dużo informacji nie wyszło na jaw. Patrząc na młodą dziewczynę, która zachowuje się w taki sposób osoby mające styczność z takiego rodzaju problemami wiedzą, że musiała mieć problem również sama ze soba. Chciała zarabiać z vlogowania co nie szło jej jak chciała i nie podobały jej się opinie partnera. Winny został słusznie ale co musiała zrobić w ’swoich stanach’ ? Które zostały pokazane przez policję ? Dużo znaków zapytania, niewątpliwa tragedia dwojga młodych ludzi, ale czy naprawdę zostało to dobrze przestawione ? Mam pewne wątpliwości.